W przyszłym roku ma powstać koncepcja przebudowy ul. Sokolskiej na odcinku od pl. Wolności do ul. Chorzowskiej. Zamysł jest taki, żeby na ulicy pojawiła się zieleń i droga rowerowa. Na razie nie wiadomo, kiedy mogłyby się rozpocząć prace budowlane, ale zapewne nie wcześniej niż w 2024 roku.
Ulica Sokolska jest bardzo szeroka. Na wspomnianym odcinku ma od około 20 do nawet 30 metrów szerokości (licząc z chodnikami). Obecnie ulica jest zawłaszczona przez samochody. To ma się zmienić. W przyszłym roku Miejski Zarząd Ulic i Mostów chce przygotować koncepcję przebudowy Sokolskiej, a potem przystąpić do projektowania. – Wstępnie planujemy zazielenienie zachodniej części ulicy i wygospodarowanie pasu dla rowerów. Koncepcję będziemy konsultować z mieszkańcami i Radą Jednostki Pomocniczej – zapowiada Konrad Wronowski, zastępca dyrektora MZUiM.
Jak powiedział nam prezydent Katowic Marcin Krupa, dużym problemem są instalacje podziemne. – Jeżeli wymagałoby to przebudowy instalacji, to będzie trudno, żeby tam dużą ilość zieleni wprowadzić. Koncepcje były różne. Od takiej, żeby pas zieleni zrobić na środku i rozdzielić nim ruch w obu kierunkach, po pas zieleni po jednej ze stron. Wtedy druga strona byłaby wykorzystana do ruchu pieszo-rowerowego. Koncepcja obejmie odcinek od pl. Wolności do ul. Chorzowskiej, ale najistotniejszy jest fragment od pl. Wolności do ul. Piotra Skargi.
MUiM wystąpił już do prezydenta o pieniądze na przygotowanie koncepcji. Czy zostaną one przyznane na przyszły rok okaże się za kilka miesięcy, po uchwaleniu budżetu miasta.
Katowice …zieleń…SZKODA, że na Rynku BETONOZA…a mogło być pięknie : zieleń, kawiarenki, ławeczki, ogródki gastronomiczne….marzenia? – nie! Łatwiej było zabetonować , taniej w utrzymaniu, nie trzeba pielęgnować a latem żródło dodatkowego ciepełka…
Ścieżka może i jest potrzebna, ale nie takiej formie w jakiej się je buduje.
Tak jak np P Sl ścieżka rowerowa powinna być częścią jezdni, a nie chodnika. Poza tym w centrum należy uspokajać ruch samochodowy, drogę zwęzić, zrobić wyniesione przejścia itp itd. przy spokojnym ruchu nie ma powodu separować rowerzystów od samochodów.
PIEKNIE BEDA WSZEDZIE DRZEWA OBY POSADZILI JESZCZE NA CALEJ WARSZAWSKIEJ I CALA ULICA OD PLACU WOLNOSCI 1 MAJA POD GALERIA KATOWICKA .CALA CHORZOWSKA TEZ POWINNA MIEC DRZEWA CALE KATOWICE W DRZEWACH I BEDZIE PIEKNIE SWIEZO TLEN I ZERO SMOGU TAK POWINNO WYGLADAC CALE MIASTA PRZYSZLOSCI 🙂
Smog to jest na Wawel w Krakowie gdzie pali się gazem. W centrum Katowic nie ma smogu prawie nigdy.
Lol. Od 3 dni to widać i czuć.
Nareszcie!!!
Jeździłem tam do szkoły przez 4 lata. Sławne ŚlTZN. Na Sokolskiej jest duży ruch, ale i tak się stoi w korku często. Nie ma sygnalizacji przy pasach, więc co chwilę trzeba hamować. Zwężanie tej ulicy dla ruchu samochodowego to debilizm. Nie wiem kto wpadł na ten pomysł, ale zdecydowanie była to osoba o ujemnym IQ pokroju redaktorka Żądło albo (tfu!) Krupy.
Nauczyciele są na pewno dumni ze swojego absolwenta. Oddaj mundurek!
Kojarzysz która to Sokolska?
20 metrów to za wąsko żeby zwężać. Zamknijcie ją wogóle dla ruchu samochodowego i zróbcie deptak pieszo rowerowy. Tylko ilu ludzi będzie tamtędy chodzić. Dziś ruch pieszy na tamtym kierunku i rowerowy jest bardzo mały, a ruch samochodowy spory. Więc po co to zwężanie jezdni. Ekofanaberia? Nie mieszczą wam się samochody tu używajcie rowerów. Nie macie chleba to jedzcie ciastka. Ekotyrania.
“Dziś ruch pieszy na tamtym kierunku i rowerowy jest bardzo mały, a ruch samochodowy spory.” A jakim cudem ruch rowerowy miałby być większy na drodze, gdzie nie ma miejsca dla rowerów?
Pomijając fakt, że nie rozumiesz Pan sarkazmu to wyjaśnijmy sobie kilka rzeczy. Rower jest normalnym pojazdem, który może jeździć po drogach publicznych. Jeśli rowerów nie ma to jest to wybór ludzi, że wolą jeździć samochodami albo autobusami, a nie rowerem. Nie potrzeba ścieżek rowerowych, żeby jeździć rowerem.
Wcale, tak jak samochody nie potrzebują dróg, mogą jeździć po błocie. W ogóle porównywanie samochodów i rowerów i upychanie ich na jednej drodze świadczy o braku minimalnego zrozumienia dla procesów transportowych.
Samochody mają drogi i rowery mają te same drogi. W czym problem? Tyrania odbiera wolność wyboru. Ekotyrania skazuje Cię na korzystanie z roweru poprzez zwężanie przepustowości jezdni, likwidację pasów ruchu.
Pan poczyta mądre książki. Jak znajdę chwilę, wkleję parę tytułów.
I co z tymi mądrymi książkami szuka ich Pan czy te które Pan znalazł nie zgadzają się z pańską mądrością???
?
Często jadę rowerem przez ul. Sokolską i nie zauważyłem potrzeby robienia ścieżki dla tego pojazdu jak ktoś nie potrafi dzielić się tą drogą z innymi uczestnikami to lepiej jak wybierze transport zbiorowy, zaoszczędzi stresu. Takie zmiany powodują, że kierowcy są negatywnie nastawieni na rowerzystów, a sam rowerzysta ma problemy jak ścieżka jest z jednej strony, a on jedzie w drugą po asfalcie. Nie mówię o tym, że potem one tak się kończą, iż rowerzysta musi zejść z roweru, przeprowadzić rower przez ulice i następnie gdzieś włączyć się do ruchu z powrotem. Takie inwestycję tworzą tylko podziały z nienawiścią, a nie zrozumieniem.
Pełna zgoda Dariusz. Dodałbym jeszcze, że takie ścieżki są niebezpieczne na przejazdach przez drogę dlatego należy budować je jako część drogi, wtedy niebezpieczeństwo znika. Drogi bez przejazdów ignoruję całkowicie – przykład Siemianowice.
Jeśli pan nie zauważył potrzeby zrobienia drogi rowerowej na ul. Sokolskiej, to nie znaczy, że takiej potrzeby nie ma. Może pan również nie zauważać np. konieczności zabezpieczenia chodnika przed kierowcami albo sadzenia drzew w mieście. Tyle że oznaczałoby to, że ma pan duży problem z percepcją co jest potrzebne, a co nie.
Tramwaj do Kostuchny miał być GOTOWY w 2018 roku…
Patrząc po datach widać, że to jakieś obiecanki wyborcze, podobnie jak plac przy Jagiellońskiej.