W pierwszym meczu Mistrzostw Świata w Rosji Polska przegrała z Senegalem 1:2. Kibice mieli sporo uwag nie tylko do gry Polaków, ale też do organizacji strefy kibica na Rynku.
Już podczas wcześniejszych meczów mundialu strefa kibica zapełniała się. Można było przypuszczać, że reprezentacja Polski przyciągnie do centrum Katowic prawdziwe tłumy. Pierwsi kibice pojawili się na Rynku na długo przed początkiem meczu. Mieli ze sobą szaliki i flagi. Wielu przyszło w biało-czerwonych koszulkach. Ludzi było tak dużo, że wejście do strefy zostało zamknięte jeszcze przed godz. 16.
Niestety, ci którzy nie przeszli przez bramki, mieli małe szanse na obejrzenie meczu na telebimie. Wszystko przez flagi rozstawione z boku strefy oraz budki gastronomiczne, które zasłaniały widok. Przed kolejnym meczem Polaków organizatorzy powinni pomyśleć o przestawieniu flag. Dzięki temu mecz będzie mogło śledzić znacznie więcej osób.
