Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok 62-letniego mężczyzny, do którego zamordowania przyznał się jego 37-letni syn.
21 grudnia 2022 roku policjanci znaleźli w piwnicy familoka przy al. Korfantego w Wełnowcu zapakowane w worki poćwiartowane zwłoki mężczyzny. Kilka dni wcześniej rodzina zgłosiła jego zaginięcie. Szybko okazało się, że morderstwem stoi syn ofiary, 37-letni Łukasz K. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Jak twierdzili sąsiedzi, syn bił ojca i bardzo źle go traktował, aż w końcu zabił. Do sprawy powołanych zostało dwóch biegłych psychiatrów, bo Łukasz. K. leczył się psychiatrycznie. Na razie jednak, Prokuratura Rejonowa Katowice Północ, nie zleciła obserwacji psychiatrycznej. Ma już za to wyniki sekcji zwłok 62-latka. – Przyczyną zgonu było wykrwawienie spowodowane raną w okolicy szyi, która została zadana ostrym narzędziem – poinformowała nas Joanna Sagan, szefowa prokuratury.
Dalszych informacji na temat przebiegu śledztwa i ustaleń prokuratury można spodziewać się za kilka tygodni.