Rozpoczęła się zbiórka dla pogorzelców z Załęża. Kilkanaście osób musiało opuścić swoje domy. Dlatego potrzebne są podstawowe rzeczy. Chętni mogą je przynosić do punktu MOPS.
Pogorzelcy z Załęża potrzebują pomocy. Po pożarze budynku przy ul. Gliwickiej 105 piętnaście osób musiało opuścić swoje domy i straciło dorobek swojego życia. Pożar wybuchł nad ranem w niedzielę, 12 sierpnia. Jeszcze tego samego dnia, po południu, miasto zapewniło jedenastu poszkodowanym noclegi w hotelu i hostelu w centrum Katowic. Poza tym osiem rodzin otrzymało wsparcie w postaci 6 tys. zł. Dodatkową pomoc przygotowuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Pogorzelcy potrzebują podstawowych rzeczy. Do parafii św. Józefa w Załężu przy ul. Gliwickiej 76 można przynosić: kołdry, poduszki, pościel, ręczniki, koce, garnki, sztućce, zasłony, firanki i artykuły gospodarstwa domowego. Muszą to być rzeczy nowe.
dlaczego muszą to być rzeczy nowe?
No wlasnie dlaczego??