Kradzież roweru w Katowicach. Policja szuka dwóch mężczyzn, których zarejestrowała kamera. Na nagraniu widać, jak jeden z nich odjeżdża na rowerze.
Dwa rowery pozostawione przy jednej z popularnych lodziarni na rogu ul. Medyków i ul. Panewnickiej zainteresowały przechodzących mężczyzn. Na opublikowanym przez policję nagraniu widać, że złodzieje na początku sprawdzali, co robią właściciele niezabezpieczonych jednośladów. Po chwili jeden z nich wsiada na rower i odjeżdża. Wartość skradzionego 2 lipca roweru to 1000 zł.
Dzisiaj policja upubliczniła wizerunki podejrzewanych i ich rysopisy. Wiek obydwu jest szacowany na 30-40 lat. Jeden ubrany był w czarne buty z jasną podeszwą, spodnie jeansowe, szarą bluzę oraz czapkę z daszkiem. Drugi ma krótkie, ciemne włosy i był ubrany w sportowe buty o jasnym kolorze, krótkie spodenki za kolano.
Policja prosi o pomoc w namierzeniu podejrzewanych. Świadkowie zdarzenia oraz osoby, które rozpoznają widocznych na nagraniu mężczyzn, proszone są o kontakt z katowickimi kryminalnymi pod nr telefonu 47 85 129 61 lub z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Katowicach telefon 47 851 25 55 lub pod adresem e-mail: [email protected]
Samochód na ścieżce rowerowej, rowery na chodniku, piesi w poprzek, lody w kwiaciarni… co to się panie wyprawia w tych Patowicach…
Nie mogli patrzeć jak parkują byle gdzie i zastawiają chodniki. I nie płacą jeszcze
Ciekawe czy policja zainteresowała się przy okazji toyota zaparkowana na połowie ścieżki rowerowej…
To chyba policji nie interesuje. Przy ul. Kijowskiej (odcinek blisko Panewnickiej) jest ścieżka rowerowa. Nagminnie parkują na niej samochody. Podobnie jest przy cmentarzu na ul. Sienkiewicza.
Takim złodziejskim osobnikom powinno się amputować obie nogi. I tak do niczego w życiu nie dojdą.