Do końca listopada mieszkańcy Katowic kupili łącznie prawie 6200 Parkingowych Kart Mieszkańca i abonamentów. Prawie 140 wniosków było w trakcie rozpatrywania. Prawie nikt nie wykupił Parkingowej Karty Przedsiębiorcy.
5831 – tyle dokładnie Parkingowych Kart Mieszkańca zostało wykupionych w listopadzie, czyli tuż przed wejściem w życie zmian parkingowych w Katowicach. Zainteresowanie PKM jest mniejsze niż zakładali urzędnicy. W urzędzie miasta powstał specjalny zespół złożony z pracowników z kilku wydziałów, bo wiadomo było, że MZUiM sam nie da sobie rady z obsługą wniosków. Urzędnicy byli gotowi na rozpatrywanie nawet 1000 wniosków dziennie, ale w rekordowym dnu było ich tylko około 500. Sprawy PKM były więc załatwiane dosyć szybko. Również odmownie. Z 7382 wniosków pozytywnie zostało rozpatrzonych 5831, Oznacza to, że 1551 PKM nie dostało. Powody są różne. Najczęściej wnioskodawcy po prostu nie spełniali kryteriów. Przypomnijmy, żeby wykupić PKM, trzeba być zameldowanym na stałe w ŚSPP lub SPP albo być zameldowanym czasowo i jednocześnie rozliczać się z podatku dochodowego w Katowicach. Oczywiście, trzeba też być właścicielem lub współwłaścicielem samochodu, mieć go w leasingu, użyczeniu, najmie albo innej formie. Ale przyczyny odmowy wydania PKM bywały też inne. Niektórzy niezbyt dokładnie sprawdzali wysyłane wraz z wnioskiem dokumenty, dołączając do nich np. listę zakupów zamiast zdjęcia dowodu rejestracyjnego.
Nie wszyscy, którzy o to wnioskowali, dostali też abonament. Wniosków było łącznie 457, a pozytywnie rozpatrzonych tylko 349. Abonament parkingowy przysługuje mieszkańcom Katowic spoza SPP, którzy albo są zameldowani na stałe w Katowicach, albo rozliczają w mieście podatek dochodowy.
Łącznie w listopadzie złożonych zostało 7382 wniosków o PKM i 457 wniosków o abonament. Pozytywnie zostało rozpatrzonych odpowiednio 5831 i 349. 1 rudnia w toku było jeszcze 139 spraw.
Co ciekawe, przez cały listopad zostały złożone tylko 3 wnioski o wydanie Parkingowej Karty Przedsiębiorcy. Przysługuje ona podmiotom, które prowadzą działalność gospodarczą na terenie płatnej strefy. Przed składaniem wniosków o PKP zapewne powstrzymuje przedsiębiorców cena – 700 zł miesięcznie.
Oczywiście, wnioski o wszystkie rodzaje kart i abonamenty można składać na bieżąco, chociaż największy ruch spodziewany był w listopadzie, czyli jeszcze przed rozszerzeniem płatnej strefy i podniesieniem stawek za parkowanie.
to ty godosz głupoty jestem z Katowic i nie stać mnie na takie opłaty to są drakońskie ceny
przecież taniej wykupić miejsce na strzeżonym parkingu….. albo przedsiębiorcy wyniosą się z platnej strefy albo nawet z Katowic
Ciekawe!
Najgorzej jak wyjdzie że złożyli mieszkańcy faktycznie mieszkający o parking. Przedsiębiorcy to ludzie z poza Katowic, dojeżdżający, co gorsza wylewający fale hejtu. Ilu z tych przedsiębiorców faktycznie opłaca podatki w Katowicach?
A osiedli mieszkaniowych w Katowicach też przybywa,i przeciętnie w każdym lokalu 1 lub 2 samochody.Komunikacja miejska będzie miała sens kiedy na każde mieszkanie będą zarejestrowane max 2 pojazdy w tym motor.Od większej ilości ,mega podatek. Każdy szuka wygody,podjechać pod drzwi,nie patrzy czy na chodniku da rade przejść pieszy,wózek dziecięcy czy inwalidzki. Komunikacja miejska,troche spaceru,i Ci spoza Katowic, przełkną zmiany.Mieszkańcy też muszą sie przestawić na komunikacje,opłaty i zmiany,bo jak było ,to tak już nie może być.
Megapodatek za to, że sobie 10 samochodów trzymam w swoim garażu na swojej własnej działce? Mistrzowski pomysł. Nie dam rady jechać dwoma naraz. A ile mogę mieć papieru toaletowego bez megapodatku też mi wyznaczysz?
Nie dasz rady jechać dwoma na raz,ale jak każdym jedziesz to smrodzisz .
Ci tzw przedsiębiorcy to cwaniactwo i żeby nie płacić parkują na osiedlach za darmo !
Są to najczęściej rejestracje zaczynające się na literkę W..