Reklama

Pożar w Katowicach. Mogła zginąć starsza kobieta

Redakcja
Pożar w na katowickim osiedlu mógł skończyć się tragicznie. Mieszkanie starszej kobiety było całkowicie zadymione. Dzięki pomocy sąsiadów, lokatorka wyszła na zewnątrz.

Niespokojny wieczór na ul. Cichej w Katowicach. W poniedziałek w budynku wielorodzinnym wybuchł pożar, który bardzo szybko zauważyli sąsiedzi. Klatka schodowa była bardzo zadymiona. Chwilę po godz. 17.30 strażacy otrzymali zgłoszenie od mieszkańców. Próbowali oni dostać się do lokalu na najwyższej, piątej kondygnacji budynku. Stamtąd wydobywał się dym. Nie było kontaktu z mieszkającą tam starszą kobietą.
Na ul. Cichą pojechało 5 zastępów straży pożarnej i karetki pogotowia ratunkowego. – Po dojeździe na miejsce dowódca akcji potwierdził, że mieszkańcy wyprowadzili na zewnątrz kobietę – mówi kpt. Adam Kryla, rzecznik prasowy KM PSP w Katowicach. Ewakuowali się wszyscy mieszkańcy, łącznie 28 osób. Ośmioro z nich zostało przebadanych przez ratowników, a pięć osób zabrano do szpitala w związku z podtruciem dymem. Strażacy szybko opanowali pożar. W lokalu starszej kobiety spłonęło niemal całkowicie wyposażenie kuchni. Najprawdopodobniej przyczyną pojawienia się ognia było jego zaprószenie. Po około dwóch godzinach strażacy zakończyli działania.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*