Dzisiaj rano doszło do bardzo poważnego wypadku na drodze w Katowicach. W dzielnicy Murcki samochód osobowy uderzył w drzewo. Samochód jechał z ogromną prędkością.
Bardzo poważny wypadek w Katowicach. Na drodze pomiędzy Mysłowicami i Katowicami w Lesie Murckowskim samochód osobowy zjechał z jezdni. Jak podaje katowicka policja, do zdarzenia doszło ok. godziny 4.00 na ul Beskidzkiej. Auto marki BMW jechało w kierunku dzielnicy Kostuchna i wypadło z drogi, a następnie uderzyło w drzewo. 38-letni kierowca przeżył, ale w stanie ciężkim trafił do szpitala w Ochojcu. Z jego samochodu zostało niewiele. Prawdopodobnie przyczyną wypadnięcia z jedni była bardzo duża prędkość. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w momencie wypadku BMW mogło jechać ok. 200 km/h. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. W trakcie działań służb droga była całkowicie zablokowana, a kierowcy musieli korzystać z objazdu przez Mysłowice.
jechał szybko, ale bezpiecznie. Drzewo i rowerzysta wybigli mu przed maskę. I pieszy!
a się popisoł. Też znam te rejony trzeba mieć kupę zamiast mózgu w głowie. Ale niestety tam często takie jeżdżą .
Kierowca auta na litere B. Hedonista albo na dopalaczach.
Często w tym lesie dochodzi do wypadków, a i tak ludzie zapier… przez niego. Są znaki, że zwierzyna w lesie itd a i tak niektórzy idioci nic z tego sobie nie robią. Dziennie jeżdżę przez ten las już od kilku lat i da się bezpiecznie przejechać, przepisowo oczywiście!
To pokozoł…
Ludzie bez wyobraźni nigdy nie powinni mieć prawa jazdy. 200 km/h na drodze po intensywnych deszczach, brak słów.