Do końca tygodnia na ul. Kościuszki w Katowicach mają się pojawić wszystkie elementy, które zaproponowali mieszkańcy. Już dziś na chodnikach stanęło 35 donic, w których rozpoczęło się sadzenie drzewek. Najpóźniej w czwartek mają dojechać miejskie krzesła.
Historia urządzania ulicy Kościuszki była burzliwa. Zaczęła się kilka miesięcy temu, kiedy trwała jej przebudowa. “GW” napisała, że na wniosek mieszkańców, wbrew projektowi, na fragmencie ulicy nie będzie trawnika. Ludzie obawiali się, że na trawie będą się załatwiać psy. Kiedy dowiedzieli się o tym inni mieszakńcy, postanowili działać. Rozpoczęły się negocjacje z urzędem miasta. Ostatecznie osiągnięty został kompromis. Mieszkańcy chcieli żeby całkowicie zniknęły barierki wzdłuż torowiska, ale ze względów bezpieczeństwa okazało się to niemożliwe. Za to z dwóch pasów ruchu został jeden, a na drugim powstał parking (z parkowaniem równoległym i prostopadłym – też na wniosek mieszkańców). Na ma trawnika, ale są wybrane przez mieszkańców donice, w których zostały dzisiaj posadzone pierwsze górskie sosny. Mają być zielone także zimą.
Zamiast planowanych ławek, będą zaproponowane przez mieszkańców miejskie krzesła. Nie ma wprawdzie ścieżki rowerowej, ale jest strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h. Przywrócone zostało też przejście dla pieszych. – Przez półtora miesiąca intensywnie pracowaliśmy nad nowym kształtem ulicy Kościuszki. Niemal wszystkie nasze życzenia zostały spełnione. Największym problemem okazała się likwidacja barierek. O ile w wielu miejscach są one rzeczywiście potrzebne, o tyle wciąż uważamy, że jest ich za dużo i w niektórych miejscach można byłoby je zlikwidować – mówi Katarzyna Szczytowska, jedna z mieszkanek zaangażowanych w konsultacje. Dodaje, że najbardziej optymistycznym elementem tych wydarzeń była postawa mieszkańców ul. Kościuszki i okolic, którzy “żywo interesowali się negocjacjami i rozmowami z miastem”. – Chcemy wykorzystać ich zapał w przyszłości organizując pikniki i spotkania na ulicy Kościuszki – mówi Szczytowska.
Pierwszy piknik już w najbliższy piątek. Rozpocznie się o godz. 16. Ulica zostanie zamknięta. Trwa ustalanie ostatnich szczegółów.
“Świat pięknieje w którą spojrzysz stronę, kwitną kwiaty białe i czerwone”