Pseudokibice GKS-u Katowice odpalili race, ostrzelali kibiców przeciwnej drużyny i rozwalili własny stadion. Ponad pół roku po zadymie podczas meczu GKS Katowice-Widzew Łódź katowiccy policjanci zatrzymali 5 osób. Podejrzani w wieku od 16 do 40 lat odpowiedzą przed sądem za przestępstwa stadionowe. To dopiero początek zatrzymań.
Do zadymy, która mogła zakończyć się konfrontacją pseudokibiców, doszło na początku kwietnia. 6 kwietnia pseudokibice GKS-u Katowice na mecz z Widzewem Łódź przygotowali dużą ilość materiałów pirotechnicznych. Na stadionie przy ul. Bukowej w sektorze gospodarzy najpierw rozwinięto dużą sektorówkę, a następnie odpalone zostały race. Pseudokibice spalili klubowe szaliki Ruchu Chorzów, Widzewa i Wisły Kraków.
W 70. minucie meczu kibole zaatakowali sektor gości. Zaczęli rzucać race w kierunku trybuny, którą zajmowali kibice Widzewa i ostrzelali ich petardami. Na koniec wyrywali krzesełka na swoim stadionie i rzucali nimi nie tylko w kibiców przeciwnej drużyny, ale również w ochronę. Bezpośrednio po tych zamieszkach nikt nie został zatrzymany.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kibole GKS-u ostrzelali kibiców Widzewa. Zniszczyli też stadion miejski
Dopiero dzisiaj, 7 miesięcy po tamtych wydarzeniach, policja poinformowała o pierwszych zatrzymanych w związku z zadymą podczas meczu GKS Katowice-Widzew Łódź. Niedawno o tym, że policja jest bliska dotarcia do podejrzanych mówił zastępca komendanta miejskiego policji w Katowicach mł. insp. Artur Orman.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zniszczenia na stadionie przy ul. Bukowej. Na razie w związku z zadymą nie zatrzymano nikogo
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach wspólnie z policjantami Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 5 pseudokibiców. Trzech z nich to kibole GKS-u Katowice, a pozostałych dwóch ROW-u Rybnik i Górnika Zabrze. Po kwietniowej zadymie przez ostatnie miesiące katowiccy policjanci zbierali materiał dowodowy w tej sprawie. Analizowane były nagrania z monitoringu stadionowego, policyjnych kamer i dronów. Sprawcy zostali zidentyfikowani m.in. po tatuażach i butach.
Do zatrzymań mężczyzn w wieku 16, 19, 33, 37 i 40 lat doszło w ich mieszkaniach na terenie Katowic, Rybnika, Rudy Śląskiej i Zawiercia. Przedstawiono im zarzuty posiadania i odpalenia materiałów pirotechnicznych, rzucania przedmiotami, które stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa osób przebywających na stadionie, a także naruszenia nietykalności fizycznej ochroniarza. Mężczyznom grozi do 5 lat więzienia i zakazy stadionowe. 16-latek odpowie za swoje czyny przed sądem rodzinnym.
Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania w tej sprawie.
[…] PRZECZYTAJ TEŻ: Policja weszła do domów pseudokibiców. To pierwsi zatrzymani po zadymie na meczu… […]