Bardzo silny wiatr w Katowicach. Od rana strażacy pracują nad usunięciem skutków wichury. Na jednym z osiedli połamane drzewo wylądowało na samochodzie osobowym.
Od rana w Katowicach wiał porywisty wiatr. Jego prędkość wynosiła momentami ponad 70 km/h. Dopiero po godzinie 10.00 podmuchy wiatru ustały. W wyniku porannej wichury połamało się 6 drzew w okolicy Doliny Trzech Stawów. Na os. Paderewskiego o 8.30 połamane gałęzie spadły na samochód osobowy stojący przy ul. Granicznej. Nikomu nic się nie stało, a uszkodzenie pojazdu nie jest poważne. Jednak strażacy podjęli decyzję o zabezpieczeniu kolejnych drzew przed wiatrem. Trzeba wyciąć część gałęzi, które mogłyby zagrażać osobom przebywającym w pobliżu. W sumie na os. Paderewskiego sześć drzew będzie wymagało przycięcia. W interwencji biorą udział 3 zastępy straży pożarnej, w tym jeden wóz z drabiną. Strażacy przycinają też drzewa m.in. na ul. Okrzei.
Na razie w mieście nie ma poważniejszych skutków wichury. W Katowicach nie występują awarie prądu. Najwięcej interwencji w regionie odnotowały jednostki straży pożarnej w powiatach cieszyńskim, bielskim, częstochowskim i kłobuckim.
Jezeli zdjecie i samochodow ktory tam stal to jest tam zakaz zatrzymywania bo zdjecie jest z ul.pulawskiego a tam jest zakaz parkowania!!!