Smog w Katowicach. Po słonecznym i ciepłym weekendzie przyszło duże ochłodzenie. To spowodowało od razu znaczne pogorszenie jakości powietrza w Katowicach. Jednak z godziny na godzinę jest ono coraz lepsze.
Sezon grzewczy powoli się rozpoczyna. Coraz niższe temperatury, zwłaszcza w nocy, sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna rozpalać w piecach. Dlatego od kilku dni widać pogarszającą się jakość powietrza w Katowicach i całym regionie. Dzisiaj rano przekroczone zostały w mieście stany informowania. Wskaźniki zanieczyszczeń były najwyższe w tym sezonie grzewczym. Wartość stężenia pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 przekroczyła rano 150 µg/m3. Oznacza to, że stan powietrza około godziny 700 był bardzo zły. Spotęgowała to utrzymująca się od godzin nocnych mgła. Poza tym wysoką wartość osiągnął też tlenek węgla.
Od tamtej pory poziom zanieczyszczenia powietrza spada. Po południu jego stan jest już umiarkowany i z każdą godziną ma być coraz lepiej. Jednak nadal nie są to dobre warunki dla osób, które są narażone na ryzyko. To przede wszystkim osoby starsze i dzieci, osoby z chorobami serca oraz dróg oddechowych oraz astmatycy. Poza Katowicami podobne przekroczenia norm jakości powietrza występują też na południu województwa, m.in. Goczałkowicach-Zdroju, Bielsku-Białej. Kiepska jakość powietrza jest też w Gliwicach, Zabrzu i Rybniku. Bardzo wysoki poziom zanieczyszczenia jest również w Raciborzu. Aktualny stan zanieczyszczeń w Katowicach można znaleźć TUTAJ.
