Trasa Katowice-Wisła do pokonania pociągiem. W najbliższych dniach połączenia do Wisły Głębce powrócą i pasażerowie nie będą musieli już przesiadać się do autobusów. Pociągi dojadą szybciej, ale tylko przez jakiś czas.
Zmiany na linii kolejowej do Wisły Głębce zapowiadano już wcześniej. Początkowo połączenia miały powrócić od 13 grudnia, od wprowadzenia zmian w rozkładzie jazdy. Ostatecznie plany te pokrzyżował wykonawca prac modernizacyjnych. Okazało się, że nie udało się w terminie zamontować urządzeń “zapewniających bezpieczny przejazd pociągów”. Jak informuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, teraz prace na odcinku Pierściec – Skoczów – Goleszów zostały dokończone. Koleje Śląskie prowadzą jazdy zapoznawcze szlaku, które potrwają do 2 stycznia. Oznacza to, że pociągi pojadą do Wisły Głębce od niedzieli, 3 stycznia.
Na zrewitalizowanym odcinku Chybie – Skoczów poruszać się będą już z większą prędkością, do 100 km/h. To sprawi, że czas dojazdu do Wisły Głębce skróci się o ponad 10 minut. Takie są pierwsze efekty trwającej na południu województwa dużej inwestycji, której koszt to około 460 mln zł. Do tej pory na odcinku Chybie – Skoczów położono 14 km nowych torów. Wymieniono sieć trakcyjną oraz rozjazdy w Bieniowcu, na stacjach Pierściec i Skoczów oraz przebudowano obiekty, m.in. most na Wiśle w Skoczowie.
Do końca inwestycji pozostał jeszcze mniej więcej rok. Na razie główne prace w okresie zimowym zostaną wstrzymane, a następnie kontynuowane będą na odcinku Skoczów-Wisła Głębce do końca 2021 roku. Dlatego pociągi do Wisły Głębce będą kursowały do marca. Wtedy podróżni dojadą pociągiem tylko do Skoczowa, a dalej do Wisły będzie obowiązywała zastępcza komunikacja autobusowa.
Super bardzo się cieszymy z tej inwestycji tylko trzeba w końcu pomyśleć nad lepszym rozkładem jazdy pociągów z Wisły do Katowic bo póki co Bus Brothers ułatwia bardziej wyjazd z Katowic w porach wieczornych niż Koleje Śląskie. Na dodatek brak połączeń na trasie Bielsko Biała – Skoczów po linii 190 to totalna udręką, a o zamkniętym dworcu w Wiśle Głębce to już nawet nie wspominam. Wstyd, żeby na końcowej stacji nie było poczekalni, kasy biletowej i jakiejś restauracji. Dawniej stacja Wisła Głębce tętniła życiem bo oprócz osobówek można było dojechać pociągiem pospiesznym np. do Bielska czy Warszawy, a dzisiaj pociągi pospieszne dojeżdżają tylko do stacji Wisła Uzdrowisko i to jedna para w weekendy. Nie ma już takich pociągów pociągów jak IC Wisła czy Ex Beskidy.
Trochę zepsuty ten remont, można było zrobić prawdziwą rewolucję, po pierwsze, zrobić bezkolizyjny wjazd i zjazd w stronę Chybia Mnich, a jest bardzo dużo miejsca na takie inwestycje w okolicach Zabrzeg Czarnolesie. Po drugie wiecznie mijanki na tej trasie to duży mankamentem, zrobić dwa tory z Zabrzeg Czarnolesie aż do Goleszowa czy nawet do Wisły Uzdrowisko. Następny mankamentem to prędkości, max ma być do 100 km/h, ale są proste długie odcinki, więc czemu tam gdzie się da nie zrobić 120, 140 czy 160 km tym bardziej że wszystkie pociągi Kolei Śląskiej są w wersji na 160 km/h . Likwidacja przejazdów gdzie się tylko da i zastąpienie ich tunelami czy mostami nad koleją. Można rozważyć budowę łącznicy od Ustryw stronę Cieszyna z ominięciem Goleszowa. . Podobnie można pomyśleć o trasie Bielsko-Biała- Skoczów-Goleszow- Cieszyn. Oraz już teraz myśleć o przedłużeniu linii z Wisły Glebce do Trójwsi i dalej do Zwardonia, tak jak były kiedyś plany przed wojna. I jeszcze jedna sprawa dojazd do Chybia w razie awarii, wypadku, podmytych torów, powinien być też z Katowic przez Orzesze, Żory, Pawłowice, co wiąże się z odbudowa trasy Orzesze- Żory