Reklama

PKM Katowice może wyprowadzić się z ul. Mickiewicza. Miasto chce przejąć duży teren od SRK

Łukasz Kądziołka
Katowice chcą przenieść PKM z ul. Mickiewicza do innej części miasta. Baza dla autobusów może powstać na terenach po kopalni Wieczorek. Decyzja jeszcze nie zapadła, ale jest duża szansa, że tym razem przeprowadzka się uda.

O tym, że miasto chce przenieść bazę PKM-u w inne miejsce, mówi się już od lat. Zapowiadał to już prezydent Piotr Uszok. W ostatnich latach Katowice przymierzały się do przeprowadzki przedsiębiorstwa i rozważały co najmniej dwie lokalizacje.

Prywatny inwestor był szybszy

Brany był pod uwagę teren w Zawodziu, w okolicy skrzyżowania ulic Bagiennej (DK 79) i Krakowskiej. Jednak te plany pokrzyżowała inwestycja kolejowa, która jeszcze się nie rozpoczęła. PKP Polskie Linie Kolejowe jeszcze w tym roku mają rozpocząć wielką przebudowę linii E65. W celu rozbudowania torów, które zajmą dużo więcej miejsca niż teraz, kolejowa spółka już w 2017 roku przejęła działki miasta i prywatnych właścicieli położone w rejonie pętli tramwajowej.

Później miasto starało się o teren po kopalni Kleofas przy ul. Obroki. Powstała nawet koncepcja, zgodnie z którą powstałaby nie tylko baza PKM Katowice, ale również MZUiM  i ZZM. Okazało się, że urzędnicy się spóźnili. Spółka Restrukturyzacji Kopalń w 2022 roku sprzedała swoje działki o powierzchni ok. 22 hektarów. Kupił je znany katowicki deweloper, spółka Opal Maksimum. Jako jedyny oferent miał zapłacić cenę wywoławczą, czyli przeszło 28 mln złotych. Z tego powodu skończyło się na planowaniu.

Do trzech razy sztuka

Miasto nie rezygnuje jednak z przeprowadzki PKM-u i starań o pokopalniane nieruchomości. Już w połowie ubiegłego roku prezydent miasta zwrócił się z prośbą przekazania przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń S.A. prawa użytkowania wieczystego działek położonych w rejonie ulic Transportowców i Szopienickiej. Jak informuje Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy SRK, przedmiotem darowizny miałoby być 6 działek o łącznej powierzchni ok. 7,5 ha. Podczas ostatniego posiedzenia komisji górniczej rady miasta Marek Janus, kierownik Działu Projektów Zagospodarowania Nieruchomości w SRK, mówił, że spółka zamierzała sprzedać teren położony na wysokości Szybu Wilson (po drugiej stronie ul. Szopienickiej). Byli potencjalni zainteresowani, ale SRK nie chciała obniżyć ceny i do transakcji ostatecznie nie doszło.

Jeszcze nie ma zielonego światła

Dla pięciu spośród sześciu działek, o które zawnioskował prezydent Katowic, nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie ze studium, są to tereny zabudowy produkcyjno-usługowej oraz obszary dróg i placów publicznych. Ostatnia z działek według MPZP dla obszaru położonego w rejonie ulic Murckowskiej i Porcelanowej, jest przeznaczona na tereny zieleni izolacyjnej i tereny lasów. Lokalizacja bazy transportowej nie jest więc wykluczona. Jednak zielonego światła dla autobusów w tym miejscu jeszcze nie ma. SRK musi dostać zgodę Ministerstwa Aktywów Państwowych. – Została podjęta już uchwała wyrażająca zgodę na dokonanie darowizny na rzecz Miasta Katowice przez Zarząd oraz Radę Nadzorczą. Wniosek przesłano do Walnego Zgromadzenia celem uzyskania stosownej akceptacji – informuje rzecznik prasowy SRK.

Jeśli w Warszawie nie będzie zastrzeżeń, to do darowizny mogłoby dojść jeszcze w pierwszej połowie bieżącego roku. Jednak będzie się to wiązało z dużą inwestycją. PKM Katowice dysponuje 246 autobusami.


Tagi:

Komentarze

  1. Grucha 19 stycznia, 2024 at 9:00 pm - Reply

    Czyli handelek terenem w centrum się szykuje

    • Ojciec 20 stycznia, 2024 at 12:22 pm Reply

      oby, bo teraz ta zajezdnia w takim miejscu to katastrofa.

  2. Egon 19 stycznia, 2024 at 6:45 pm - Reply

    Ale będzie miejsca na nowe biurowce, najlepiej tak wysokie jak te z Cavatiny. Będziemy mieli w Katowicach prawdziwy Manhattan. A potem będą się zastanawiać skąd te korki w centrum.

    • Ojciec 20 stycznia, 2024 at 12:25 pm Reply

      lepiej jakby były przynajmniej o połowę wyższe. to ostatnia szansa na zbudowanie wielkomiejskiego charakteru centrum.

    • Mieszkaniec 19 stycznia, 2024 at 8:31 pm Reply

      Akurat liczba samochodów wjeżdżających do centrum od początku grudnia znacząco spadła. Nagle są inne możliwości dojazdu. Cud.

    • kukura 19 stycznia, 2024 at 7:37 pm Reply

      oszołomy będą się zastanawiać skąd korki, a inteligentni skorzystają z szybszych form transportu.

      tak to działa na całym świecie.

      • Rafał R 20 stycznia, 2024 at 11:55 am Reply

        Tylko, że w Polsce to jeszcze nie wszyscy dojrzeli do etapu odspawania tyłka od siedzenia samochodu. Sam widzisz, że nawet tutaj kwiczą i płaczą jak ktoś na przykład o rowerach wspomni.

  3. Deweloper 19 stycznia, 2024 at 6:29 pm - Reply

    Czyli szykują się nowe bloki w centrum.

  4. AA 19 stycznia, 2024 at 4:01 pm - Reply

    Pod względem funkcjonalnym lokalizacja fatalna. Odległość od centrum spora ~10km, czas przejazdu bez korków 20-30min. Dojazd dla pracowników tez paskudny – raptem 2 linie autobusowe jeżdżące co godzinne.
    Jeżeli przemnożymy te ~200 autobusów x 20 km to CODZIENNIE daje bez sensu dodatkowe 4000 km i około 1000 litrów ropy przepalonych bo ktoś z urzędu wymyślił taką lokalizacje.
    PS
    SRK miało ostatnio w ofercie działkę na Podlesiu/Kostuchnie no ale wiadomo: Uszokowi i nowobogackim autobus by smrodził i drogę blokował. Tam też nie ma planu miejscowego wiec zajezdnie czy spalarnie odpadów można lokalizować. No ale wiadomo że przecież „to się nie godzi”. Co innego w dzielnicach północnych czy Szopienicach – tam przecież nikomu nie przeszkadza i nikt nie protestuje 🙂

    • P Śl 19 stycznia, 2024 at 7:19 pm Reply

      Będzie kolejny argument do zwolnień kierowców, choć z drugiej strony powstanie tej bazy to będzie jak z tym tramwajem na południe. Z tym mnożnikiem to trochę inaczej, bo z jednej strony część autobusów to szczytówki, więc jadą razy dwa, z drugiej strony to chyba chodzi tylko o Mickiewicza, a tam nie ma całości. Oni co prawda może i mają 246 autobusów (powątpiewam, a jak tak to nie wiem po co), ale planów dużo mniej. Dziennych jak liczyłem parę lat temu mieli 189. Od tego czasu dostali 3 plany M24, tymczasowo mają 2 dodatkowe 830, a oddali na pewno 4×13, 3×190, 2×196, oraz bodajże 3×76 i 1×72. Musiałbym odgruzować tema śląskich rozkładów, ale tendencja na pewno będzie malejąca. A te dojazdy należy liczyć nie ilością ropy tylko przeliczać przez powiedzmy 8zł, bo to UM będzie płacił swojemu przewoźnikowi techniczne. Co akurat nie jest zaskakujące, bo raczej wszyscy komunalni w Polsce tak mają. Gdzie np. we Wrocławiu każdy autobus MPK jest ogólnodostępny i ma swój początek i koniec w zajezdni.

      • P Śl 25 stycznia, 2024 at 1:46 pm Reply

        Jeszcze mi się przypomniało, że pozbyli się 5×177.

Dodaj komentarz

*
*