Mężczyzna był wyraźnie pod wpływem alkoholu, co zauważył policjant po służbie. Po krótkim pościgu prywatnym samochodem udało mu się zatrzymać pijanego kierowcę.
Dzielnicowy wracając po służbie do domu, zatrzymał się w jednym ze sklepów przy ul. gen. Jankego. W trakcie zakupów st. sierż. Grzegorz Białek zauważył mężczyznę, który był pod wpływem alkoholu. Po wyjściu ze sklepu ,mężczyzna wsiadł do samochodu i odjechał. Wtedy dzielnicowy postanowił go gonić. Jeszcze w trakcie pościgu zadzwonił do dyżurnego z IV Komisariatu Policji. Do sytuacji doszło w ubiegły piątek, 29 grudnia. Zanim policjanci z “czwórki” dołączyli do pościgu, pijany kierowca zatrzymał się. Policjant po cywilnemu rozpoczął kontrolę, a w tym czasie dojechał na miejsce patrol. Po przebadaniu 59-latka okazało się, że miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.