Reklama

Paserzy w kradzionym BMW za 270 tys. złotych. Policja przyglądała się im od kilku tygodni

Redakcja
Policjanci z Katowic zatrzymali paserów w BMW. Mężczyźni jechali skradzionym pojazdem, którego wartość oszacowano na ponad 270 tys. złotych. Jeden z nich miał podrobione ukraińskie i polskie dokumenty tożsamości.

Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej pracowali nad sprawą paserów od kilku tygodni. W końcu w Zabrzu udało się zatrzymać mężczyzn, którzy wprowadzali do obrotu samochody pochodzące z kradzieży. Kiedy podejrzani podjechali skradzionym BMW M3 do wynajętego garażu, zostali otoczeni przez policję. W akcji wzięli udział funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji.

Samochód, którym jechali został skradziony na początku grudnia 2023 roku w Częstochowie. Jego wartość to ponad 270 tys. zł. W czynnościach na miejscu wziął udział ekspert z zakresu badań mechanoskopijnych. Okazało się, że odzyskane przez policjantów BMW posiada przerobione znaki identyfikacyjne, a także podrobione tablice rejestracyjne. Podczas akcji zabezpieczono urządzenia elektroniczne wykorzystywane do kradzieży pojazdów. Zatrzymani mieli przy sobie kluczyki do samochodów różnych marek, odpalarki samochodowe ze złączami diagnostycznymi oraz zagłuszarki sygnałów GPS i GSM, a także przedmiot przypominający broń. Ujawniono również podrobione ukraińskie i polskie dokumenty tożsamości, ze zdjęciami zatrzymanego 40-latka, a także podrobiony niemiecki dowód rejestracyjny.

Mężczyźni w wieku 52 i 40 lat trafili do aresztu. Młodszy z zatrzymanych był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary 14 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzuty paserstwa, używania podrobionej tablicy rejestracyjnej, złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i przygotowania do użycia podrobionych dokumentów. Podejrzany został już doprowadzony do zakładu penitencjarnego. 52-latkowi przedstawiono zarzut paserstwa i używania podrobionej tablicy rejestracyjnej. Na czas trwającego postępowania został objęty policyjnym dozorem. Dwa razy w tygodniu musi się zgłaszać w komisariacie policji.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*