Jeśli ktoś planował pojeździć na łyżwach na Rynku, to plany będzie musiał zmienić. Wraz z otwarciem Jarmarku Bożonarodzeniowego na Rynku miała zostać uruchomiona ślizgawka. Wszystko jest już gotowe. Brakuje tylko tafli.
Budowa ślizgawki na katowickim Rynku trwała od połowy listopada. Lodowisko obok nowego pawilonu jest gotowe. Ma 300 m kw. powierzchni (wymiary: 15 m x 20 m). Obok ślizgawki jest stoisko, na którym można wypożyczyć łyżwy (cena to 5 zł za godzinę). Samo korzystanie z lodowiska jest darmowe. Plan był taki, że atrakcja zostanie uruchomiona razem z otwarciem Jarmarku Bożonarodzeniowego.
PRZECZYTAJ TEŻ: Świąteczny klimat na katowickim Rynku. Dzisiaj otwarcie Jarmarku Bożonarodzeniowego
Jednak wiadomo już, że lodowisko nie będzie czynne tak jak zaplanowano, czyli od piątku. Wszystko przez pogodę, która w ostatnich dniach nie sprzyja tworzeniu tafli. Jak poinformował nas MOSiR, jest za ciepło i prace trwają dłużej niż zakładano. Ślizgawka na Rynku ma zostać uruchomiona tak szybko, jak będzie to możliwe. Najprawdopodobniej odpowiedniej grubości taflę uda się wykonać dopiero za kilka dni. Najwcześniej ślizgawka może zostać otwarta w poniedziałek, ale wszystko zależy od pogody.