Czarna suczka zaginęła podczas spaceru niedaleko os. Paderewskiego. Właścicielka szukała jej całą noc. Boi się, że Zula zostanie potrącona przez samochód albo zamarznie. Dlatego wyznaczyła nagrodę pieniężną dla znalazcy.
Dzisiaj dostaliśmy wiadomość z prośbą o pomoc w znalezieniu psa. Zula to suczka z długą, czarną sierścią. Ma około 2,5-3 lata i została zabrana ze schroniska. Uciekła w trakcie spaceru w okolicy ul. Damrota. – Uwolniła się z obroży podczas zabawy. Ona jest cała czarna i jej nie widać w nocy – mówi pani Barbara, właścicielka suczki. Było to w poniedziałek, 26 lutego, około godziny 20.30. Pani Barbara próbowała znaleźć psa przez całą noc, ale bezskutecznie. Poinformowała straż miejską i inne służby. Boi się, że Zula zostanie potrącona przez samochód albo zamarznie z powodu bardzo niskiej temperatury na zewnątrz. Właścicielka prosi o pomoc i deklaruje, że znalazca dostanie nagrodę pieniężną. Osoba, która znajdzie Zulę, otrzyma 1000 zł. Z panią Barbarą można skontaktować się pod numerem tel. 785-643-243.