Kolejny wielkoformatowy mural powstaje w Katowicach. Praca to nawiązanie do historycznych wzorów porcelanowych figurek. Chociaż oficjalne odsłonięcie dopiero nastąpi, to już teraz można obejrzeć nowy mural.
To pierwszy i nie ostatni mural w Fabryce Porcelany. Praca autorstwa Artura Wabika mocno nawiązuje do miejsca. Figurki kotów były produkowane w Katowicach i sygnowane znakami Giesche i Bogucice, a teraz można zobaczyć je na ścianie jednego z budynków. – Zdecydowałem się na koty, ponieważ lubię te zwierzęta. Ponadto uważam, że te właśnie wzory: Dziki Kot, Leżąca Kotka i Pantera, najlepiej oparły się próbie czasu. Przez dziesięciolecia występowały one w różnej kolorystyce. Do przeniesienia na ścianę wybrałem najbardziej oszczędne, nieco abstrakcyjne warianty, podkreślające sylwetę figurek – mówi Wabik, który od lat 90. związany jest ze street artem.
Historyczne wzory porcelanowych kotów stworzył Mieczysław Naruszewicz. Mural powstaje w ramach tegorocznej edycji festiwalu Katowice Street Art AiR. Jest dobrze widoczny z terenu Fabryki Porcelany, ale znajduje się na budynku należącym do firmy SUTCO Polska Sp. z o.o. Już teraz wiadomo, że to nie ostatni taki projekt Fabryki Porcelany. – Jest to pierwszy z cyklu murali, które mają ozdabiać wjazd do Fabryki Porcelany. Każdy nowy mural, powstający minimum raz w roku, powinien wchodzić w interakcję z dziełem poprzednika i tworzyć z nim pewną narrację. Chcemy na stałe wpisać się na muralową mapę regionu i Polski – mówi Rafał Wyszyński, prezes Fundacji Giesche. Oficjalne odsłonięcie muralu zaplanowano na 31 sierpnia, czyli w pierwszy dzień nowego muzycznego Upper Festivalu, który odbędzie się w Fabryce Porcelany.