W Szopienicach mieszkają od 10 lat i do tej pory zajmowali się głównie produkcją lodów. Teraz rozszerzają działalność. Małżeństwo Sylwia i Łukasz Granatyrowie otworzyli dziś w Szopienicach kawiarnię. Zapowiadają współpracę z lokalnymi twórcami, śniadania i przede wszystkim kawę.
Sylwia i Łukasz Granatyrowie od 10 lat prowadzą gastronomię, a od 8 lat zajmują się sezonowo produkcją lodów. Mają już lodziarnię „Pociąg do lodów”, a 13 września tuż za jej rogiem otworzyli kawiarnię BOKAWA. Zdecydowali się na ten krok, gdy zauważyli, że w okolicy brakuje miejsca, w którym można by napić się dobrej kawy. Poza ich lokalem obecnie nie ma innej kawiarni w Szopienicach, co jak twierdzą, może wynikać z lokalizacji – Wydaje mi się, że każdy ma swoje przekonania o dzielnicy jako jednej z gorszej w Katowicach. My mieszkamy tu 10 lat i nie spotkaliśmy się tutaj absolutnie z niczym, co byłoby w jakikolwiek sposób gorszące. Mało tego, jeżdżąc do centrum, w okolicy Mariackiej dużo gorsze rzeczy widziałem niż tutaj – opowiadają właściciele. Jak twierdzą, w opinii publicznej funkcjonuje stereotypowy obraz okolicy, którą postrzegają zupełnie odmiennie.
Kawiarnia miała się otworzyć w okolicach lutego/marca, jednak przez różne problemy termin opóźnił się aż o pół roku. Największym z nim było przystosowanie lokalu do pełnienia funkcji kawiarni. Remont właściciele przeprowadzili całkowicie sami, jedynie z pomocą rodziny – Wszystko co tutaj widać, zrobiliśmy swoimi rękami. Nie było tutaj nic. Od podłóg, po ściany, przebudowę kuchni i łazienki. Trochę to wszystko trwało – opowiada Łukasz. Po długich staraniach i walce z przeciwnościami losu, otwarcie kawiarni doszło do skutku. W wystroju lokal ma w sobie elementy PRLu, z racji zainteresowania właścicielki odnawianiem starych rzeczy.
Pierwotna wersja lokalu miała obejmować jedynie sprzedaż kawy i ciasta, natomiast z czasem podjęto decyzję o serwowaniu także śniadań. Właściciele nie wykluczają możliwości wprowadzenia za jakiś czas oferty lunchowej. Zaplanowali również różnorodne promocje. Jedną z nich jest akcja „darmowy budzik”. Polega ona na tym, że każdego dnia w kawiarni ustawiany będzie budzik na dowolną godzinę, a gdy zadzwoni, osoba składająca wówczas zamówienie przy ladzie otrzyma darmową kawę. Inicjatywa ma planowo zostać na stałe. Ponadto obowiązywać będą karty lojalnościowe. Po uzbieraniu 10 naklejek przysługiwać będzie bezpłatna kawa. Przez cały weekend otwarcia trwać będzie konkurs na najlepsze zdjęcie zrobione w przestrzeni kawiarni, w którym zwycięzca otrzyma śniadanie. Pierwszego dnia działalności (13 września) jest też promocja -50% na wszystkie kawy.
Właściciele są otwarci na współpracę z lokalnymi talentami – od artystów i muzyków po rzemieślników i projektantów.
Kawiarnia znajduje się przy ulicy Bednorza 1 i czynna jest od 7:00 do 19:00 w tygodniu, w sobotę od 8:00 do 19:00, a w niedzielę od 9:30 do 19:00.