Śmiertelny wypadek na autostradzie A4. Kilka ciężkich pojazdów zderzyło się na jezdni w kierunku Wrocławia. Służby pracują na miejscu od wielu godzin, a droga nadal jest zablokowana.
W środku nocy na autostradzie A4 doszło do bardzo poważnego wypadku. Przed godziną 2.00 na 294 km autostrady, pomiędzy węzłami Łany i Kleszczów, w kierunku Wrocławia zderzyło się kilka ciężkich pojazdów. Wszystko wskazuje na to, że jeden z kierowców nie zauważył stojących na poboczu z powodu awarii dwóch samochodów ciężarowych. Najechał na nie, a pod wpływem uderzenia jego naczepa złożyła się i zablokowała drogę na całej szerokości. W tym momencie nadjechał kolejny pojazd ciężarowy, który wjechał w pozostałe trzy. Pierwszy kierowca został ranny i zabrano go śmigłowcem LPR do szpitala. Drugi nie przeżył. 64-latek, który najechał na pojazdy scanią, zginął na miejscu.
Autostrada w kierunku Wrocławia jest zablokowana. Od węzła Ostropa do węzła Łany nie ma przejazdu. Policja i służby w dalszym ciągu prowadzą swoje czynności. Objazd wyznaczono DK88. Jak zapowiada policja, utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin.