Reklama

Napad w centrum Katowic. Jednej nocy mężczyzna został pobity i okradziony dwa razy

Łukasz Kądziołka
Ta sama ofiara i ci sami sprawcy. Najpierw go okradli, a następnie pobili. To była pechowa noc dla katowiczanina. W ciągu niecałych dwóch godzin został napadnięty dwa razy przez tych samych sprawców.

Poszkodowany sam przyszedł na komisariat. Był poniedziałek, około godziny 4. Na komisariacie nr VI przy ul. Stawowej zgłosił, że chwilę wcześniej w okolicy pl. Wolności, zaatakowało go trzech napastników. Zabrali mu telefon i 400 zł. Po wizycie na policji, mężczyzna poszedł do domu. Niewiele później, bo po godzinie 5, dyspozytor odebrał telefon z kolejnym zgłoszeniem. Na ul. 3 Maja doszło do pobicia. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, ale zastali tam tylko świadka zdarzenia. Mniej więcej w tym samym czasie policjant, który pełnił wtedy dyżur w komisariacie nr VI, zauważył na chodniku, w pobliżu komisariatu, leżącą osobę. Wyszedł, żeby sprawdzić co się stało. Okazało się, że był to ten sam 43-letni mężczyzna, od którego wcześniej przyjmował zgłoszenie. Karetka zabrała poszkodowanego, którego stan nie zagrażał życiu. Policjanci zaczęli śledztwo. Wytypowali parę osób i już kilka godzin później zatrzymali 2 podejrzanych, a we wtorek kolejnego. Sprawcy to osoby bez stałego miejsca zamieszkania, mają 20, 33 i 57 lat. Wczoraj usłyszeli od prokuratora zarzuty rozboju i pobicia. Wcześniej byli już karani. Za rozbój w stanie recydywy grozi każdemu z nich od 12 do 18 lat więzienia. Na razie przebywają w tymczasowym areszcie.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*