Reklama

Na tych katowickich ulicach najczęściej dochodzi do wypadków i kolizji

Szymon Kosek
W 2016 roku w Katowicach miało miejsce ponad 6 tys. zdarzeń drogowych. Śmierć poniosło w nich 18 osób. Główną przyczyną wypadków jest niezachowywanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Na niektórych ulicach do kolizji i wypadków dochodzi częściej niż na innych. Oto 5 tych najbardziej niebezpiecznych.

Niechlubne pierwsze miejsce zajmuje ulica Roździeńskiego. W zeszłym roku doszło tu aż do 599 zdarzeń drogowych, z czego w 21 ktoś został ranny. Na drugim miejscu jest ulica Chorzowska, na której miało miejsce 475 zdarzeń. 22 zakończyły się obrażeniami któregoś z uczestników wypadku, jeden był śmiertelny. Doszło do niego z winy pieszego, który wszedł na jezdnię przy czerwonym świetle. Potrącony, zmarł.

Kolejna na liście jest ulica Murckowska. Tu zdarzeń było 351. W wyniku 8 z nich ktoś został ranny, w jednym śmierć poniósł motocyklista. Mężczyzna na łuku zjechał z drogi i najechał na barierę ochronną. Czwarte miejsce zajmuje Trasa Nikodema i Józefa Reńców, czyli DTŚ. Na tej ulicy doszło do 184 zdarzeń, obrażenia odnieśli uczestnicy siedmiu z nich. Na końcu listy plasuje się ul. Mikołowska. Na 182 zdarzenia w 8 ktoś był tutaj ranny.

Według policji do wypadków i kolizji na katowickich ulicach dochodzi najczęściej z powodu niezachowania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego. W zeszłym roku było to przyczyną 1920 zdarzeń. Na drugim miejscu jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków, co było główną przyczyną wypadków na Trasie Nikodema i Józefa Reńców. Ogółem w Katowicach doszło z tego powodu do 668 zdarzeń. Kierowcy w Katowicach często wymuszają pierwszeństwo, co przyczyniło się do 495 zdarzeń.

 


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*