Po kilku tygodniach od odbrukowania terenu i ogrodzeniu go krawężnikami, w czwartek zostały posadzone rośliny na nowym skwerze przed byłą siedzibą Muzeum Śląskiego. To część unijnego projektu.
Projekt UPSURGE jest finansowany przez Unię Europejską i zakłada wdrożenie modelowych rozwiązań opartych na naturalnych systemach (ang. NBS – Nature Based Solutions). Wybrano lokalizacje, które stanowią miejskie wyspy ciepła. Zielone punkty na mapie Katowic mają trzy cele: środowiskowy (zmniejszenie wyspy ciepła, zwiększenie retencji wody, zwiększenie różnorodności biologicznej), społeczny (pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie) i edukacyjny (stacje badawcze i tablice informacyjne edukujące społeczeństwo).
Jednym z takich punktów jest katowicki rynek. Długo szukano miejsca, w którym mógłbym powstać zieleniec. Chodziło o to, żeby można było posadzić w nim drzewa, a przy gęstym uzbrojeniu w różne sieci, takich miejsc na rynku jest bardzo mało.
Ostatecznie wybór padł na plac przed byłą siedzibą Muzeum Śląskiego, tuż przy torach tramwajowych. Na niewielkim terenie zmieściły się dwa drzewa oraz krzewy i byliny. Przy zielonej ścianie na skrzyżowaniu al. Korfantego i ul. Moniuszki zostanie zamontowany infokiosk pokazujący aktualne warunki pogodowe.
Ogromna inwestycja na miarę katowic.
Tablice edukujące społeczeństwo – “śmierć wrogom narodu”, “przestrzegaj ciszy nocnej” itp.?
wow, naprawdę trzeba było projektu unijnego żeby powstała grządka? może tak jakiś projekt, dzięki któremu przy chodnikach pojawią się drzewa, bo przejść z jednego miejsca do drugiego w upałach, których będzie coraz więcej to koszmar, taka ulica Dudy-Gracza, super, że wzdłuż są posadzone krzaki, ale lepsze byłyby drzewa, jak wejdzie się na teren Gwiazd to od razu da się odczuć różnicę temperatur od tych, które panują na Warszawskiej-1 Maja
czy UPSURDE czyta się z anglickego ABSURD?
tak w skrócie można określić całą unię. Finansuje zalesianie centrum i zabudowę peryferii. Absurd na każdym kroku.
Można zawsze dokładnie się wczytać w nazwę.
Koło Zoo w ramach tej samej akcji też od brukowali chodnik i posadzili jakiś czas temu coś zielonego. Było tego dość sporo, szybko wyrosło i jeszcze szybciej uschło. Teraz wygląda to jak jakiś zaniedbany nieużytek porośnięty zeschniętymi chwastami częściowo usuniętymi do gołej ziemi a częściowo pozostawionymi. A samą wiatę przystankową czasami budują, a czasami nic się tam nie dzieje. Ogólnie średnio to wygląda.
ciekawe czy beda pamietac o podlewaniu czy za rok trzeba bedzie wymieniac te chaszcze i drzewka?
Może warto podać ile kosztuje katowicki Projekt UPSURDE, który jest finansowany przez podatników