Nowa instalacja pojawiła się w centrum Katowic. Muzyczny tunel przyciąga wzrok, ale z muzyką niewiele ma wspólnego. Mimo to pomysł chwalą przechodnie, niektórzy robią sobie zdjęcia. Instalację w przejściu podziemnym pomiędzy ulicami Wojewódzką i Mariacką Tylną będzie można oglądać przez rok.
Nowa instalacja w tunelu w centrum Katowic wzbudza zainteresowanie u przechodniów. Nic dziwnego, bo przejście podziemne pomiędzy ul. Wojewódzką a ul. Mariacką Tylną w krótkim czasie bardzo się zmieniło. Nad wejściem od strony ul. Wojewódzkiej i dalej po obu stronach tunelu pojawiły się plastikowe rurki. Zostały przymocowane do sufitu i zawieszone na różnej wysokości. Wszystko to jest oświetlone różnokolorowym i zmieniającym się światłem. Instalacja to pomysł Fundacji Antyrama z Chorzowa. Rurki o długości 20 cm i 40 cm mają obijać się o siebie i wydawać dźwięki, na przykład pod wpływem podmuchów wiatru i jeżdżących górą pociągów. Twórcy liczą na to, że przechodnie też będą je chętnie trącać. Jednak najbardziej zadowoleni są z tego, że udało im się zrobić porządek ze zniszczonym i odpychającym miejscem w centrum Katowic. – Tunel poprzedni był przestrzenią trochę niebezpieczną, trochę już zniszczoną. My wszystko odnowiliśmy. Tunel stał się bardziej przejrzysty, zrobił się szerszy i bezpieczniejszy dla ludzi – mówi Kinga Dziura z Antyramy.
Instalację głośno komentują przechodnie i można odnieść wrażenie, że nowy tunel się podoba. Jego muzyczna funkcja jest raczej tylko dodatkiem do wizualnego efektu, bo rurkom daleko do instrumentu.
Instalacja w tunelu pozostanie na rok, a w tym czasie Antyrama będzie musiała sprawdzać jej stan. Jeśli na ścianach pojawią się napisy, które będą wulgarne, mają być od razu usuwane. Muzyczny tunel powstał dzięki Muzykograntowi, czyli dofinansowaniu od Miasta Ogrodów. Jego koszt to ok. 24 tys. zł.
A mnie sie podoba. Zawsze to lepsze niz gołe pobazgrane ściany. To przejscie zawsze bylo obleśne i cieżko chybabtsm coś wymyślić bez włożenia sporych pieniędzy i monitoroeania nin stop żeby nikt po ścianach nie bazgrał.
24 tys zlotych?! Ci smieszni artysci malowali po chropowatym podlozu walkami, farba emulsyjna po scianach pokrytch sprayem. Masakra jakas. Wyglada ohydnie, rurki tracaja po glowach a przejscie sie pomniejszylo. Pomalowac na jednolity kolor i zamontowac zwykle oswietlenie i kamery a nie atrapy.
Ale badziew.
Znowu nietrafiona inwestycja.Ktos wzial za ten projekt pieniadze z puli miasta,a mieszkancy Katowic dalej maja nieoswietlony,malo bezpieczny tunel w cetrum Katowic.Tyle ze wyczyszczony na scianach,co i tak na dzien dzisiejszy jest watpliwa satysfakcja bo juz pojawiaja sie napisy siejace wandalizmem.Czy pielegniarka taka jak ja,idaca tym tunelem na wieczorny dyzur do szpitala na Reymonta czuje sie bezpieczniej?Nie.Ale wazne ze bawi sie Mariacka,a artystyczni esteci maja satysfakcje z wyplaconych gazy.Takie to Miasto Ogrodow i Muzyki.
Byłam wczoraj kupa śmieci wisi z sufitu. Ani to ładne ani fajne.