Nie udało się uratować mężczyzny, który dzisiaj rano upadł na przejściu dla pieszych w Katowicach. Policja wykluczyła udział osób trzecich.
Dzisiaj rano służby otrzymały zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który leży na przejściu dla pieszych. Około godziny 8.30 pieszy miał nagle upaść, przechodząc przez pasy obok skrzyżowania ulic Hetmańskiej i Rolnej. Na miejsce pojechał zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy podjęli resuscytację, która trwała ponad 30 minut. Nie udało się jednak uratować pieszego. Stwierdzono nagłe zatrzymanie krążenia i mężczyzna zmarł. – Cała ta sytuacja została zarejestrowana przez monitoring pobliskiego sklepu. Dzięki temu policjanci mogli wykluczyć udział osób trzecich – mówi podkom. Agnieszka Żyłk., oficer prasowa KMP w Katowicach. W związku z tym wezwany na miejsce prokurator odstąpił od czynności. Ciało 71-letniego mężczyzny odebrał jego syn.