Jeszcze tylko do poniedziałku można składać oferty w konkursie “Lokal na kulturę”. Wszyscy, którzy chcieliby tanim kosztem wynająć lokal od gminy, muszą zaproponować koncepcję jego funkcjonowania. Jej głównym motywem musi być oczywiście działalność kulturalna lub artystyczna.
To już piąta edycja konkursu. Tym razem urząd miasta wskazał 9 lokalizacji (Czecha 1a, Dąbrowskiego 9, Kopernika 11, Mariacka 13a, Matejki 4, Mikołowska 13, Mikołowska 20, Rysia 3, Warszawska 67). Zaproponowane stawki czynszu zaczynają się od 2,4 zł za metr kw. (Mariacka 13a), a kończą na 6,72 zł (Warszawska 67). Większość lokali mieści się w ścisłym centrum. Pozostałe w Zawodziu.
Kto może wziąć udział w konkursie? Zasady są jasno określone w regulaminie. Te podstawowe mówią, że w lokalu musi być prowadzona działalność kulturalna, artystyczna lub twórcza. Można też w nim prowadzić działalność komercyjną, ale dochody z niej powinny być przeznaczane na sfinansowanie podstawowej aktywności.
Do konkursu “Lokal na kulturę” miasto wystawia lokale, które dwukrotnie nie znalazły najemcy w przetargu na licytację czynszu. Stawka za metr została skalkulowana na poziomie kosztów utrzymania nieruchomości podwyższonych o 20%.
Jeśli ktoś będzie musiał zrobić remont lokalu zanim się do niego wprowadzi, po ewentualnej wyprowadzce poniesione wydatki nie zostaną mu zwrócone.
Zdjęcia wszystkich lokali oraz stawki czynszu dostępne są m.in na profilu na Facebooku.
O tym kto będzie mógł wynająć nieruchomość na preferencyjnych warunkach zdecyduje specjalnie powołana komisja. Jej przewodniczącą jest naczelnik wydziału kultury Edyta Sytniewska. W komisji są też urzędnicy z wydziału budynków i dróg oraz działalności gospodarczej, a także trzech radnych: Adam Skowron, Andrzej Zydorowicz i Piotr Pietrasz.
W dotychczasowych, czterech edycjach konkursów miasto wystawiło 27 lokali użytkowych, ale tylko 11 z nich znalazło najemców. Działają w nich m.in. “Teatr Rawa” przy ul. Chopina 8, pracownia i galeria “Fabryka Małych Form” przy ul. Gliwickiej 99 oraz otwarte niedawno Muzeum Historii Gitary przy ul. Chopina 8.
Komentarz
“Lokal na kulturę” to dobra inicjatywa, która jednak wymaga kilku poprawek. Plusem jest to, że coraz więcej przeznaczonych na niego nieruchomości, mieści się w centrum miasta. Ich stan techniczny to już zupełnie inna sprawa. Z drugiej strony, trudno oczekiwać, że wynajmując lokal “po kosztach” będzie on świeżo po remoncie. Co najmniej dwie rzeczy trzeba bezwzględnie zmienić.
Po pierwsze, większa promocja. Do tej pory na stronie www.katowice.eu nie ma specjalnej podstrony, na której można by znaleźć wszystkie niezbędne informacje o konkursie. Podobno to ma się zmienić przy kolejnej edycji. Wystarczy powiedzieć, że za promocję konkursu wziął się radny Maciej Biskupski. To on prowadzi profil na FB, zrobił zdjęcia lokali i zamieścił je w internecie. Kontynuuje tym samym to co robił pomysłodawca całej akcji, były radny Tomasz Godziek. Miło z jego strony, ale to nie jego rola.
Po drugie, konkursowa komisja powinna działać w szerszym składzie. W tej, która za kilka tygodni będzie decydować komu przyznać lokal, jest kilku urzędników i trzech radnych. Na marginesie, tylko jeden z nich przejawia jakieś większe zainteresowanie kulturą w mieście.
Szkoda tylko, że radny z Koszutki – Maciej Biskupski (zgodnie z informacją na FB nadzorujący konkurs “z ramienia Rady Miasta”) nie przeforsował żadnej lokalizacji w naszej dzielnicy. Ilość pustostanów użytkowych na Koszutce jest zastraszająca, zaś Rada Dzielnicy jak nie miała, tak dalej nie ma swojej siedziby… Puste lokale oddane na działalność kulturalną (chociażby jeden!) zmieniłyby choć w pewnym stopniu coraz bardziej ponury pejzaż Najmniejszej Dzielnicy Katowic.