Reklama

Linia tramwajowa nr 6 wznowiła kursowanie, ale zmienioną trasą

Zdjęcie archiwalne.

Redakcja
W sobotę 7 września na tory wróciła linia tramwajowa nr 6. Jeździ ona jednak inną trasą niż dotychczas.

Linia nr 6 łączy centrum Katowic z centrum Bytomia. Jej powrót był możliwy, bo zakończyły się prace torowe w Chorzowie, na odcinku od wiaduktu przy Hucie Kościuszki do ul. Metalowców.

Z powodu innych prac, na rynku w Katowicach, “6” jeździ na razie inną trasą. Jadąc z Bytomia dojeżdża tylko do przystanku Katowice Sobieskiego, wcześniej obsługując m.in. przystanki na ul. Grundmanna.

W związku z zakończeniem prac w Chorzowie wznowione zostało też kursowanie linii nr 11 na trasie Katowice Sobieskiego – Chorzów Rynek – Chebzie Pętla.


Tagi:

Komentarze

  1. AA 7 września, 2024 at 10:19 pm - Reply

    No to bigosu tramwajowego ciąg dalszy:
    6 w weekend 7-8 wrzesnia tylko do Chorzowa Rynku
    6 od 9 września już prawie normalnie (bo do pl. Wolności)
    Do tego 40 33 23 11 0 i jakiś inne potworki na ciągu centrum Katowic Chorzów Park

    Czy tego bałaganu nie dało się jakoś lepiej zorganizować?

    Nie miesza się liniami które od 100 lat jeżdżą na określonej trasie. Bo to zniechęca do komunikacji publicznej
    Jaki jest cel i sens 5 linii które pokrywają się zamiast jednej która jeździ co 5 minut?

    Przy obecnym bałaganie torowym wystarczyło by uruchomić:
    13 Siemianowice – Sobieskiego
    6 Bytom Chorzów Sobieskiego
    20 Chorzów Rynek – Batory – Sobieskiego
    7 Bytom Świętochłowice Batory – Sobieskiego

    Porozmawiajcie z motorniczymi ile osób pyta: “A gdzie to jedzie?”

    • Egon 8 września, 2024 at 7:40 am Reply

      Dokładnie, albo wymyślają jakąś nową dziką numerację albo numery przypisane od dziesiątków lat do innych tras jadą przez zupełnie inne miasta. Np. 7 przez lata jeździła z Katowic Zawodzia przez Chorzów Batory, Świętochłowice do Bytomia a teraz jedzie do Siemianowic. Albo 25 przez lata jeździł z Dąbrowy Górniczej do Wojkowic a ostatnio pojawił się w Katowicach i jechał do Stadionu Śląskiego ale… już go nie ma. Teraz jedzie 40 a za chwilę znowu zmienią. A już 6 w ostatnich czasach ma całkiem dziką trasę i to jeszcze w różnych wariantach. Naprawdę trzeba uważać w co się wsiada. Młodzi jeszcze dadzą radę, sprawdzą w aplikacji ale największy problem mają ludzie starsi od lat przyzwyczajeni do tradycyjnych przebiegów tras i nie ogarniający internetu. Często się tacy ludzie gubią i w popłochu wypytują innych pasażerów, tylko że inni pasażerowie też nie zawsze ogarniają ten chaos.

      • gosc 9 września, 2024 at 10:45 am Reply

        To jest prawda, Tramwaje Śląskie są mistrzami wprowadzania chaosu numeracujnego na liniach i tworzenia potworów numeracyjnych nie kojarzących się z niczym. I to trwa zbyt długo bo jeden remont kończą a drugi zaczynają…
        A katastrofalny stan skrajnie zużytego torowiska od bytomia zamłynia do bobrka ratusza nadal czeka na kolejne wykolejenie… (w ostatnim roku były tam bodajże 3 wykolejenia)

Dodaj komentarz

*
*