Najpierw zaatakował bezdomnego, a następnie wyzywał funkcjonariuszy. Dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich udało sie zatrzymać agresywnego mężczyznę.
Młody mężczyzna zaatakował bezdomnego na przystanku tramwajowym w centrum Katowic. Najpierw powalił 41-letniego mężczyznę kopnięciem w klatkę piersiową, a następnie zaczął kopać go po głowie. 41-latek ze stłuczeniami głowy i klatki piersiowej, a także podejrzeniem pęknięcia żeber dolnych został zabrany do szpitala. Agresora ujęli patrolujący ulicę strażnicy miejscy, którzy widzieli cała sytuację. Na miejsce została wezwana policja. Podczas interwencji 23-latek wyzywał funkcjonariuszy.
Podejrzany w chwili zatrzymania był pijany. Badanie trzeźwości wskazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Agresywnym mężczyzną zajęli się kryminalni z komisariatu VI policji w Katowicach, a Prokuratura Rejonowa Katowice Północ objęła sprawę ściganiem z urzędu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż śledczy określili czyn jako chuligański.
