Przez ponad miesiąc podróżnych na nowym dworcu w Katowicach witał blaszany kontener. Jednak jego właściciel odpuścił i zrezygnował z takiego punktu sprzedaży biletów. Kontener zniknął z ul. Sądowej.
Po interwencji urzędników i wielu publikacjach w mediach znika obiekt, który wzbudził dużo emocji. Sam właściciel kontenera, który stanął przy nowym dworcu autobusowym, był niezadowolony z jego wyglądu. Prowadzący sprzedaż biletów jako agent firmy Sindbad przy ul. Skargi przedsiębiorca Leszek Mazurkiewicz tłumaczył, że chciał być bliżej klientów. W budynku dworca są tylko dwie kasy i w drodze przetargu obydwie obsługuje jedna firma.
PRZECZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy komentują postawienie blaszanego kontenera na bilety przy dworcu autobusowym na ul. Sądowej
Miasto w nieoczekiwany sposób skomentowało nieestetyczny obiekt postawiony przy otwartym nieco ponad pół roku temu za 66 mln złotych dworcu. Jak stwierdził katowicki urząd, “to potwierdzenie zwiększającej się popularności Międzynarodowego Dworca Autobusowego przy Sądowej”. Nie przeszkodziło to urzędnikom w zgłoszeniu sprawy do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ten szybko stwierdził, że to samowola budowlana.
PRZECZYTAJ TEŻ: Urzędnicy komentują blaszany kontener do sprzedaży biletów: To efekt zwiększającej się popularności dworca
Te wszystkie działania i zła sława kontenera, w którym sprzedaż biletów nie zdążyła się jeszcze zacząć, zmusiła właściciela do rezygnacji. Postanowił, że punktu w takiej formie nie będzie prowadził. W tym tygodniu, w nocy z wtorku na środę, kontener został stąd zabrany. Stał obok dworca autobusowego przy Sądowej przez nieco ponad miesiąc.
Blaszaną budę zabrał, ale już jak widać na zdjęciach kruszywo rozsypane i pustaki porozrzucane na działce zostawił pan biznesmen. Nawet posprzątać po sobie nie raczył. Ciekawe czy działka zostanie uporządkowana po jego samowolce.
Pamiętasz te przedwyborcze obietnice polityka z jedynej słusznej partii… ;))
Obiecywał że nastąpią tam ogromne zmiany… ;))
Powinno się nagrywać deklaracje wszystkich polityków oraz, samorządowców a filmy z deklaracjami powinne wisieć na na stronie “specjalnej troski”.
Byłoby do czego wracać, zwłaszcza przed wyborami wszelakiej rangi…
spójrzcie na Plac Oddziałów Młodziezy Powstanczej (ANDRZEJA). Tam mamy nie ,,kontener” a kontenery wstydu!