Za kilka dni kończy się okres obowiązywania pierwszych Parkingowych Kart Mieszkańca, które były wydane na pół roku. Warto samemu sprawdzić, kiedy dokładnie mija termin ważności karty, bo Miejski Zarząd Ulic i Mostów o tym nie przypomina.
PKM można wykupić na strefę A i B. W zależności od wybranej opcji, obowiązują przez miesiąc, kwartał lub pół roku. Ta na pół roku opłaca się najbardziej (50 lub 100 zł), a poza tym, nie trzeba co chwilę pamiętać o jej przedłużeniu. To problem, zwłaszcza, że pierwsze karty były wydawane od 1 grudnia 2023 roku. Oznacza to, że ich ważność nie kończy się w połowie roku, a z końcem maja. A właściwie 1 czerwca (dla tych z 1 grudnia). To kolejne utrudnienie. Znacznie łatwiej byłoby zapamiętać “okrągłe” miesiące niż poszczególne dni. Zwłaszcza, że przy każdym kolejnym przedłużeniu ważności PKM, będzie ona obowiązywać do 2., potem 3., 4. itd. dnia miesiąca.
MZUiM przyznaje, że ma w tej sprawie bardzo dużo telefonów. Wszystko dlatego, że jeśli ktoś z automatu zaznacza nowy termin obowiązywania PKM np. od 1 czerwca 2024, to nie jest w stanie wysłać wniosku, a na ekranie wyświetla się komunikat “Osiągnięta maksymalna ilość pozwoleń na podany termin”. Trzeba zaznaczyć 2 czerwca.
Co gorsze, MZUiM nie przypomni np. mailem, że mija ważność karty. To standard w większości usług kupowanych przez internet (ale nie tylko). Często przypominajka przychodzi mailowo na 30 albo/i 7 dni przed zakończeniem umowy.
Od samego początku obowiązywania nowych zasad parkingowych mieszkańcy zwracali uwagę, że mail z przypomnieniem o kończącym się terminie obowiązywania PKM bardzo ułatwiłby mieszkańcom życie. Urzędnicy i dyrekcja MZUiM obiecywali, że zobaczą co da się zrobić, ale na razie nie dało się nic. To znaczy, pewnie się dało, ale nic nie zostało zrobione.
Co ważne, piszemy wprawdzie o przedłużeniu terminu ważności karty, ale tak naprawdę, żeby zachować ciągłość obowiązywania PKM, trzeba za każdym razem złożyć nowy wniosek. Oznacza to konieczność dołączenia wszystkich załączników, jak zdjęcia dowodu rejestracyjnego, umowę leasingu czy użyczenia auta albo potwierdzenie rozliczania się z podatku dochodowego w Katowicach.
Nie warto czekać do ostatniej chwili ze złożeniem wniosku, bo MZUiM musi go rozpatrzyć, co trochę trwa. 1 czerwca to w tym roku dzień wolny od pracy, więc wnioski złożone tego dnia będą analizowane od poniedziałku 3 czerwca. Później trzeba jeszcze poczekać na link do płatności, a karta zaczyna obowiązywać od momentu zaksięgowania wpłaty.
Parkowanie bez ważnej PKM drogo kosztuje. Jeśli opłata dodatkowa zostanie uregulowana do 7 dni od przeprowadzenia kontroli, wówczas trzeba przelać na konto MZUiM 100 zł (strefa A) lub 150 zł (B). Jeśli po tygodniu, opłata wzrasta do 200 zł lub 300 zł. Żeby wiedzieć, że w ogóle została nałożona jakakolwiek opłata dodatkowa, trzeba samemu sprawdzić to na stronie spp.katowice.eu.
Parkingowa Karta Mieszkańca wydana na Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania upoważnia do parkowania bez dodatkowych opłat na terenie całej SPP. Natomiast na PKM Strefy B można parkować tylko w tej strefie.
Dodatkowo, mając PKM, można parkować za znakiem “znak postoju” z tabliczką wyłączającą posiadaczy karty.
Przecież z technicznego punktu widzenia – zrobienie automatycznych powiadomień 2 tygodnie wcześniej – wysłanie maila czy nawet listu to są dwie linijki kodu.
No ale ważniejsze że GKS awansował i trzeba kopaczom wypłacić 🙂
A czy nie powinno być tak, że jeśli otrzymuje się mandat, to powinno przyjść powiadomienie, a nie, że samemu trzeba sprawdzać? To tak jakby za przekroczenie prędkości na fotoradarze zamiast pisma z CANARD, to po kilku latach od razu komornik siadał na konto, a ty człowieku nawet nie wiesz, o co chodzi
W normalnym miejście tak jest, ale katowice to wieś, więc nałożone kary sprawdzasz sam.
To że formularz nie poprawia sam wprowadzonych danych (co do dnia) i to, że trzeba ponownie wysyłać jaśnie panom urzędnikom wszystkie załączniki to kpina z ludzi.
Ale to wystarczyło, żeby wygrać wybory, więc po co starać się bardziej? 🙂
Gdy się składa nowy wniosek z nowymi załącznikami, to jaśnie państwo urzędnicy mogą znowu się zmóżdżać i analizować go oraz podejmować decyzję, co sprzyja utrzymaniu wygodnych miejsc pracy. A jakby tak wprowadzić uproszczone przedłużenie ważności karty, to po jakimś czasie nie byłoby co robić i trzebaby przerzedzić szeregi albo skierować do mniej wdzięcznej, a bardziej pożytecznej pracy dla miasta.
Przerzedzić szeregi urzędników? W katowicach? W Polsce?
A były w tej bajce smoki? 😀
Urzędasów będzie tylko więcej.