Reklama

Kończy się projektowanie pierwszej w Katowicach velostrady. Katowice dostały 1 mln zł od metropolii

Redakcja
Kończy się projektowanie pierwszej w Katowicach velostrady. Zgodnie z deklaracją, metropolią wsparła finansowo połącznie Giszowca z Brynowem. Jednak większą kwotę przekazała już na drugą „nitkę” rowerowej infrastruktury.

Konkretne działania w kierunku budowy pierwszej w Katowicach velostrady rozpoczęły się w maju 2021 roku. Wtedy Katowice za ok. 591 tys. zł kupiły grunty po kolei piaskowej od spółki CTL Maczki-Bór. Od tamtej pory miasto przygotowuje się do budowy. Zgodnie z założeniami, velostrada ma połączyć Giszowiec (rejon ul. Kolistej) z obszarem Katowickiego Parku Leśnego. Docelowo miasto planuje doprowadzenie infrastruktury rowerowej w pobliże centrum przesiadkowego w Brynowie (ul. Huberta). Droga rowerowa o parametrach velostrady, czyli dwupasmowa „autostrada” rowerowa o szerokości co najmniej 4 m, ma stanowić 80% tego połączenia o długości 5,3 km. To daje około 4,2 km. Orientacyjny koszt wynosi około 10 mln zł. Sam projekt kosztuje około 361 tys. zł brutto.

W piątek, zgodnie z deklaracjami, metropolia dołożyła się do tego projektu kwotą ok. 253 tys. zł. Projekt, który realizuje katowicka firma, Biuro Studiów i Projektów Komunikacji Sp. z o. o., jest na ukończeniu. – To jest pierwsza velostrada, która powstaje nie tylko w Katowicach, ale również w Metropolii. Zależało nam na tym połączeniu rowerowym do węzła przesiadkowego, na którym można przesiąść się na autobus i tramwaj – mówi Paweł Sucheta, zastępca naczelnika wydziału transportu w UM Katowice. Choć będzie to velostrada, z której rowerzyści w większości będą korzystali w celach rekreacyjnych. Zwłaszcza, że przy realizacji powstaną łączniki doprowadzające do istniejącej infrastruktury w kierunku Ochojca i Doliny Trzech Stawów. Miasto planuje niebawem ogłoszenie przetargu na roboty budowlane.

Podczas piątkowej sesji metropolia wsparła, poza projektem Giszowiec-Brynów, inny fragment planowanej w Katowicach velostrady. Chodzi o połączenie Katowice-Mysłowice, które będzie przebiegać od ul. Kolistej do granicy gmin. Ten odcinek też ma być poprowadzony po w śladzie nieczynnej linii kolejowej Maczki-Bór. Jednak w tym przypadku nie ma jeszcze gotowej koncepcji przebiegu. – Do końca tego roku wypuścimy jeszcze postępowania przedprojektowe dotyczące takich odcinków jak Katowice-Sosnowiec, Katowice-Tychy, Katowice-Mysłowice. Do tego dochodzi nam jeszcze cała część zagłębiowska, czyli połączenie miast Sosnowiec, Będzin, Dąbrowa Górnicza, Czeladź – mówi Marcin Dworak, pełnomocnik GZM ds. nowej mobilności.

Zgodnie z pierwotnym planem, budowa połączenia Giszowiec-Brynów miała już się rozpocząć. Jeśli ruszy w przyszłym roku, to najbardziej prawdopodobne, że najwcześniej rowerzyści pojadą velostradą dopiero w 2024 roku.


Tagi:

Komentarze

  1. MM 19 grudnia, 2022 at 8:20 am - Reply

    Na tą trasę czekam z niecierpliwością. Jazda rowerem pomiędzy Giszowcem a Ochojcem i Brynowem drogą przez las od stawu Janina do tartaku w Brynowie starym asfaltem biegnącym równolegle do ul. 73 Pułku Piechoty jest nieco upierdliwa, szczególnie latem gdy jest tam duży ruch a droga wąska.

Dodaj komentarz

*
*