Kolejne części maszyny TBM przejadą przez Polskę. Pierwsze utrudnienia już w weekend

W ten weekend rozpocznie się kolejny etap transportu maszyny TBM. Tym razem będzie przewożony m.in. napęd główny. Szykują się utrudnienia dla kierowców. GDDKiA apeluje, aby planowali swoją podróż z wyprzedzeniem.

11 listopada rozpoczął się transport pierwszych i największych elementów maszyny, która będzie drążyła tunel na drodze S19 pod Rzeszowem. W tym czasie ładunek przejechał trasę liczącą ok. 750 km. Poruszał się okrężną drogą przez kilka województw: opolskie, śląskie, łódzkie, mazowieckie i lubelskie. 29 listopada dotarł na miejsce budowy na Podkarpaciu.

W tym tygodniu w tę samą trasę ruszy drugi transport. Tym razem będzie przewożony napęd główny wraz z innymi częściami maszyny TBM (Tunnel Boring Machine). Największy element tego transportu będzie niewiele węższy od tego z listopadowego konwoju, jednak jego waga będzie wynosiła aż 240 ton. Zestaw przewożący największy i najcięższy element będzie miał 74 m długości, 8,6 m szerokości i 4,49 m wysokości, a łączna waga będzie wynosiła 499 ton.

W nocy z 3 na 4 grudnia przed godziną 3.00 kolumna pojazdów powinna opuścić województwo opolskie i kontynuować przejazd autostradą A4 w województwie śląskim. Po 30 kilometrach konwój z elementami maszyny TBM dojedzie na parking przy byłym Placu Poboru Opłat Żernica w Gliwicach, gdzie zaplanowano jego dzienny postój. Następny etap przejazdu rozpocznie się 4 grudnia (niedziela) około godziny 22.00 i będzie trwał aż do dotarcia do następnego miejsca postoju wyznaczonego na MOP Woźniki, co planowane jest w godzinach porannych 5 grudnia (poniedziałek). Z przejazdem po tym odcinku wiążą się największe utrudnienia w województwie śląskim. Ostatni etap będzie obejmował przejazd autostradą A1 od Woźnik do granic województw śląskiego i łódzkiego. Ten odcinek trasy będzie miał długość około 60 km. Rozpoczęcie przejazdu powinno nastąpić 5 grudnia około godziny 22.00. Wyjazd z województwa śląskiego jest planowany we wtorek, 6 grudnia, o godzinie 5.00.

Już wczoraj została wyłączona z ruchu łącznica węzła Gliwice Sośnica na relacji A4 z kierunku Wrocławia w kierunku A1 do Łodzi. Jest to  spowodowane koniecznością demontażu kolidującej z transportem infrastruktury autostrady, między innymi jej oświetlenia. Objazd wyznaczono łącznicami węzła w kierunku Gliwic, a dalej w kierunku Łodzi. Organizacja ruchu ma zostać przywrócona 6 grudnia.

Pomimo że transport będzie się odbywał wyłącznie w godzinach nocnych – pomiędzy 22.00 a 6.00 – na trasie przejazdu wystąpią utrudnienia. Będzie to związane m.in. z czasową koniecznością poruszania się pojazdów za kolumną transportową. Kolumna porusza się z niewielką prędkością, całą szerokością jezdni. W niektórych miejscach wyznaczone zostaną objazdy. W przypadku pojawiania się zatorów kolumna transportowa będzie zatrzymywana w dogodnym miejscu celem rozładowania korków, a następnie przejazd będzie kontynuowany. W czasie przejazdu transportu inne pojazdy nie będą mogły poruszać się wzdłuż konwoju. Utrudnienia mogą również pojawić się na węzłach autostradowych w momencie przejazdu transportu w ich okolicach. Na czas przejazdu kolumny transportowej ruch na łącznicach włączeniowych do autostrady będzie wstrzymany.

Transport po wyjeździe z woj. śląskiego będzie poruszał się po S8 w kierunku Warszawy. Dalej, mostem w ciągu S2 przekroczył Wisłę i drogą ekspresową S17 i S12 dotarł do Lublina. Stąd skierował się na S19 i w okolicach Rzeszowa na obecną DK19, aby dotrzeć na plac budowy odcinka szlaku Via Carpatia. Wszystko ma potrwać około 3 tygodni. Trzeci konwój, składający się z czterech zestawów, ruszy w styczniu. Będzie to jednak transport znacznie mniejszych części maszyny. Nie będzie on generował utrudnień w ruchu i zostanie podzielony na dwie noce.