Szykują się spore parkingowe zmiany na os. Gwiazdy. Spółdzielnia mieszkaniowa jest bliska podpisania umowy z firmą, która będzie kontrolowała, kto zajmuje miejsca postojowe.
Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa idzie w ślady spółdzielni na os. Paderewskiego. KSM zamierza zlecić prywatnej firmie kontrolę parkowania. Parkingi będą niestrzeżone i bezpłatne dla wszystkich członków i mieszkańców spółdzielni. – Dla pozostałych osób będą one odpłatne – mówi Anna Duch, rzecznik prasowa KSM. Ta opłata to tak naprawdę kara za parkowanie bez identyfikatora. Zgodnie z regulaminem, ma ona wynosić 200 złotych.
Wszystko wskazuje na to, że usługą zajmie się Park Partner. Firma ma we własnym zakresie ściągać należności od nielegalnie parkujących kierowców, a spółdzielnia nie będzie płaciła za usługę. To byłaby nowość w porównaniu do warunków współpracy SM Paderewskiego z Park Partnerem, ponieważ tam firma otrzymuje wynagrodzenie za kontrolę parkowania. Choć wcześniej zarabiała tyle, ile wyegzekwowała kar od nieuprawnionych do parkowania.
Studenci zajmują miejsca
Na os. Gwiazdy są cztery budynki zarządzane przez Katowicką Spółdzielnię Mieszkaniową – al. Roździeńskiego 86, 86a, 88 i 90. Spółdzielnia ma łącznie zaledwie 164 miejsca parkingowe w swoich zasobach. Na osiedlu miejsc jest za mało dla samych mieszkańców. Problemy z parkowaniem nasiliły się po rozszerzeniu strefy płatnego parkowania, którą zostało objęte osiedle. Żeby uniknąć opłat obowiązujących przy drogach publicznych, wiele osób wjeżdża na teren spółdzielni. Dlatego KSM decyduje się na taki ruch. – To zabezpiecza nam miejsca parkingowe dla mieszkańców. Trzeba to jakoś uregulować, ponieważ teren jest gęsto zamieszkały. Parkują na naszych osiedlowych parkingach m.in. studenci. Robimy to na życzenie naszych mieszkańców – mówi Duch.
Niebieski i czerwony identyfikator
Podobnie jak na os. Paderewskiego, w administracji osiedla mieszkańcy dostaną niebieskie identyfikatory z logo KSM, logo firmy Park Partner, kodem QR z numerem identyfikacyjnym oraz numerem rejestracyjnym. Na tej podstawie będą mogli parkować bezpłatnie na nieruchomościach należących do tej spółdzielni. Pozostałe to wspólnoty mieszkaniowe i inna spółdzielnia. Osoby „z zewnątrz” nie będą mogły zostawiać tu samochodów. Chyba, że goście mieszkańców. Dlatego mieszkańcy otrzymają po jednym dodatkowym identyfikatorze kolorze czerwonego, który będzie można udostępnić innej osobie w razie przyjazdu na osiedle. Jak czytamy w ogłoszeniu, które umieszczono w klatkach schodowych bloków przy al. Roździeńskiego, „w przypadku gościa niespodziewanego powiadomienie obsługi należy dokonać bez zbędnej zwłoki”. Do obsługi parkingu należy wysłać MMS-em zdjęcie identyfikatora gościa wraz z numerem rejestracyjnym pojazdu gościa.
Niektórzy nie chcą kontroli
Umowa z Park Partnerem nie jest jeszcze zawarta. Część mieszkańców sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. – Rada osiedlowa będzie się jeszcze zastanawiać nad sprawą. Protestuje grupa właścicieli wynajmujących mieszkania. Musieliby zgłaszać spółdzielni, ilu osobom wynajmują i ile te osoby mają pojazdów – mówi rzecznik prasowa KSM. Ten konflikt ma rozstrzygnąć ankieta wśród mieszkańców. Wtedy zapadnie ostateczna decyzja dotycząca umowy z firmą Park Partner. Prawdopodobnie mieszkańcy będą odpowiadali na to pytanie w sierpniu, ponieważ zmiany są planowane od 1 września.
Kontrowersje z przeszłości
Firma Park Partner na jakiś czas zniknęła z os. Paderewskiego, ponieważ zasłynęła zakładaniem blokad na koła zaparkowanych nielegalnie samochodów. Wtedy wielu kierowców było oburzonych działaniami firmy. Na porządku dziennym było unieruchamianie aut, a w niektórych przypadkach nielegalnie zaparkowane samochody odholowywano. Po wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach, wydanym w czerwcu 2021 roku, Park Partner nie stosuje tak radykalnych metod. Sąd zadecydował, że odholowywanie i blokady w stosunku do nielegalnie zaparkowanych samochodów są nielegalne. Dlatego po powrocie firmy na os. Paderewskiego z umowy ze spółdzielnią trzeba było wykreślić dwa punkty.
Mama nie otwiera, się boi , Serwis Ksm takiej wielkiej Firmy bez identyfikatora ze zdjęciem, nazwa pracodawcy numeru służbowym nic!, Tauron ma, kominiarz ma, gazownicy mają a Ci nic na gebe wchodzą do mieszkania podajac ze sa ze spółdzielni ,co to ma być??? W tych czasach!! to powinno byc
KSM jedna z Najdrozszalych i najgorsza spoldzileni w Polsce, monopolistą który ustala swoje prawa i regulacje często wykraczając poza swój zakres, z obowiązującymi przepisami, ograniaczaja prawa wlasciciel8 mieszkan, wlasnosci prywatnej. Poziom obsługi Klienta absurdalny, biura administracja , komunikacja nieuprzejma, rozczeniowa, żenująca jak w PRL , serwis techniczny Panowie powinien iść na szkolenie z obsługi klienta Bareja 2024 absurd, brak nastawienia na Klineta i współpracę z Kilentem czyli właścicielami Mieszkań przydały by się kontrolę regulaminów ze strony UOIKiK i rzecznika praw konsumenta
[…] Szykują się parkingowe zmiany na os. Gwiazdy. Spółdzielnia chce, żeby kierowcy spoza osiedla nie zajmowali miejsc postojowych. Więcej TUTAJ. […]
jak to dobrze ze tam nie mieszkam uf
I bardzo dobrze, że wprowadzają takie rozwiązanie. Naprawdę nie brakuje miejsc parkingowych dla przyjezdnych! W okolicy jest kilka parkingów płatnych, ale uwaga – to też parkingi mimo, że płatne i miejsc nie brakuje! Mieszkańcy za swój parking płacą w czynszu, tak jak zapłacili za jego budowę. Wynajmujący czerpią korzyści majątkowe z wynajmu, więc nie dziwić się, że chcą jak najlepiej dla swoich klientów, ale skoro mają ich tylu to może obawa jest inna? Może że wyjdzie różnica deklaracji śmieciowych? Tylko pytam. Zero opłat za śmieci, bo przecież mieszkańcy się złożą na klientów? Ale aut kilka na mieszkanie, w którym rzekomo ani jednej osoby? 😉
Tragedia wspólnego pastwiska. Moje osiedle zostało oszlabanowane i kierownictwo dostało pilociki do tych szlabanów. Na osiedlu rzeczywiście nie ma problemu z parkowaniem. Wszystkie stoją warstwami na drzewach, chodnikach i dachach dookoła osiedla.
za to 100 metrów dalej od Pańskiego osiedla jest parking przy kopalni, wiecznie pusty.
ale przejście tych 100 metrów to dla idiotow zza kierownicy zbyt duży problem.
Oczekujesz, że ktoś na co dzień przyspawany do fotela kierowcy będzie buty zdzierał i chodził na piechotę całe 100 metrów? Ludzie jakby mogli to by te samochody do domu po schodach targali i na balkonie stawiali albo w salonie obok kanapy. A tak to biedacy muszą parkować przed samym wejściem do klatki schodowej bo po schody już się niestety nie da wjechać. A trawnik to od czego jest? Przecież wiadomo, że samochód się lepiej czuje jak stoi na trawie bo ma miękko pod kołami. Asfalt na parkingu jest przecież twardy. A nie daj Boże jak taki parking jest płatny, to już w ogóle tragedia.
jeździj cały rok do roboty na rowerze to ci uwierzę.
No tak się składa, że robię rowerem około 9-10 tys km rocznie. Jeżdżę codziennie, nawet zimą z wyjątkiem dni kiedy warunki drogowe są niebezpieczne. Wtedy korzystam z komunikacji miejskiej.
Jeżdzę cały rok na rowerze i jak najbardziej zgadzam się z Rafałem R, mam takie same wrażenie.