Wypadek na Drogowej Trasie Średnicowej. Na granicy Katowic i Chorzowa zderzyły się dwa samochody, bo jeden z nich zatrzymał się na lewym pasie.
Dwójka kierowców trafiła do szpitala na badanie po tym, jak ich samochody zderzyły się na DTŚ-ce. Do wypadku doszło dzisiaj tuż przed godziną 9.00 na granicy Katowic i Chorzowa. Przez kilkadziesiąt minut cała jezdnia w kierunku Gliwic była zamknięta, ponieważ w wyniku wypadku pojazdy zablokował wszystkie 4 pasy ruchu.
Jak ustalili policjanci, jadący lewym pasem samochód marki Volkswagen Tiguan uderzył w tył stojącego na tym samym pasie ruchu auta marki Hyundai Getz. – Z niewiadomych przyczyn kierująca hyundaiem zatrzymała się na skrajnym lewym pasie – mówi st. asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy KMP w Chorzowie. Dodaje, że kierowca jadący volkswagenem nie miał szans na reakcję. Auto 22-letniego mężczyzny zatrzymał się na prawym skrajnym pasie, a mniejsze auto uderzyło o bariery. Zarówno 22-latek, jak i 56-letnia kobieta byli przytomni, ale zostali przewiezieni do szpitala na badania. Niewykluczone, że kobieta kierująca hyundaiem zasłabła w trakcie jazdy. Policja wyjaśnia szczegóły wypadku, a ruch na DTŚ-ce odbywa się już płynnie.
