Reklama

Kierowcy i policja na Moto Pasterce

Volkswagen T2 na ubiegłorocznej Moto Pasterce. Zdjęcie: Piotrek Golosz

Łukasz Kądziołka
Po raz kolejny spotkają sie żeby złożyć sobie życzenia. Zaproszeni są wszyscy, niezależnie od marki i modelu samochodu. Jedynie policja nie jest miłe widziana na Moto Pasterce.
Dawniej wydarzenie odbywało się na Przełęczy Salmopolskiej. Od kilku lat kierowcy spotykają się na parkingu przy Centrum Handlowym 3 Stawy. To dla nich okazja do rozmów i złożenia świątecznych życzeń. Na takiej atmosferze zależy organizatorom, czyli osobom skupionym w grupach: Strefa Zagłębie, Strefa Zabrze i Czwartkowe Ćwiartki. – Nie ma żadnej selekcji. Każdy może przyjechać. Jeśli tylko potrafi się zachować – mówi jeden z organizatorów, który woli pozostać anonimowy. Przestrzega przed traktowaniem zlotu jako okazji do popisów i wyścigów.
To bedzie 4. edycja Moto Pasterki w Katowicach. Na początku przyjeżdżało kilkadziesiąt samochodów. W ubiegłym roku wypełniony był już cały parking. O ile wjazd nie stanowił problemu, to gorzej było po zakończeniu imprezy. Policja zablokowała wszystkie wyjazdy. Powodem były kontrole trzeźwości. – Można powiedzieć, że policja nas ubezwłasnowolniła – mówi organizator. W tym roku prawdopodobnie funkcjonariusze znowu pojawią się na imprezie. Chociaż uczestnicy się tego spodziewają, to Moto Pasterka i tak się odbędzie. Początek świątecznego zlotu około godziny 23.

Tagi:

Dodaj komentarz

*
*