Wojewoda musiał zapłacić miastu prawie 11 mln zł. To efekt wyroku sądu, który przyznał Katowicom rację w sprawie kosztów utrzymania nieruchomości Skarbu Państwa w latach 2009-2013.
Utrzymanie części budynków w Katowicach jest współfinansowane przez miasto i Skarb Państwa. Wojewoda przekazuje na ten cel dotacje. Tyle, że w latach 2009-2013 przyznawane z budżetu państwa pieniądze były zdecydowanie niewystarczające, pomimo składanych wniosków o ich zwiększenie. Żeby nie doprowadzić do zadłużenia nieruchomości, Katowice pokrywały większość niezbędnych kosztów z budżetu miasta. Taka sytuacja utrzymywała się od wielu lat i dotyczyła utrzymania wieżowca przy ul. Mickiewicza 29 (do czasu jego sprzedaży) oraz wielu nieruchomości przekazanych do gospodarowania Komunalnemu Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej.
Katowice wniosły pozew do sądu w sprawie utrzymania nieruchomości przy:
1. ul. Mickiewicza 29 (udział we współwłasności w wysokości 33,47 %),
2. ul. Asnyka 32,
3. ul. Brackiej 18,
4. ul. Gliwickiej 181,
5. ul. Gen. Jankego 272,
6. ul. Obrońców Westerplatte 50,
7. ul. Owocowej 6, 6a,
8. ul. Poleskiej 20,
9. ul. Sucharskiego 9,
10. ul. Wańkowicza 4 (udział we współwłasności w wysokości 75%),
11. ul. Warszawskiej 4/Teatralnej 7 (udział we współwłasności w wysokości 70%),
12. ul. Zamenhofa 15.
Sąd przyznał miastu rację i zasądził od Skarbu Państwa 8.023.000 zł oraz odsetki 2.657.000 zł. Pieniądze wpłynęły już na konto Katowic.
