Wszystko wskazuje na to, że do Katowic trafią dwie rodziny. Miasto już wybrało dla nich mieszkania.
Obie rodziny polskiego pochodzenia będą liczyć po cztery osoby. Zamieszkają przy ulicach Tysiąclecia i Wiosny Ludów. Oprócz mieszkań, urząd miasta zaoferował również pomoc w nauce języka polskiego oraz w znalezieniu zatrudnienia lub założeniu działalności gospodarczej.
Za rok korzystania z mieszkań oraz kursy językowe zapłaci miasto. Pieniądze na ten cel zostały już zabezpieczone w budżecie na następny rok. Koszty remontu i wyposażenia pokryje dotacja uzyskana od Wojewody Śląskiego.
Projekt uchwały w tej sprawie został w czwartek pozytywnie rozpatrzony przez komisję polityki społecznej rady miasta. Jeżeli na najbliższej sesji radni przyjmą uchwałę, władze miasta nawiążą kontakt z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Administracji, by wspólnie wybrać dwie spośród oczekujących na wschodzie rodzin.
Nie wiadomo jeszcze, z którego kraju byłego Związku Radzieckiego będą pochodzić repatrianci.
Każdy repatriant ściągnięty z krajów ZSRR niezmiernie cieszy. Witamy w Ojczyźnie!