Katowice dostały ponad stuletni szyb kopalni Wieczorek w Nikiszowcu. Spółka Restrukturyzacji Kopalń przekazała szyb “Poniatowski” jako darowiznę. Miasto chce, żeby obiekt służył mieszkańcom. Jednak do tego jeszcze daleka droga.
Szyb “Poniatowski” powstał w 1911 roku i był używany do 2017 roku. Dzisiaj obiekt kopalni “Wieczorek” został własnością miasta. – Myślę, że otwieramy drogę do dalszej dobrej współpracy między Spółką Restrukturyzacji Kopalń a samorządami – mówi Jacek Szuścik, wiceprezes SRK ds. likwidacji kopalń i ochrony środowiska. Łącznie miasto teren o powierzchni ok. pół hektara. Na działce znajduje się wieża wyciągowa, budynek nadszybia, budynek maszyny wyciągowej i budynek, w którym znajdują się wentylatory. Są tam też rozdzielnie, wykorzystywane do zasilania dyspozytorni kopalni “Wieczorek”. Aby w pełni udostępnić teren miastu, kopalnia musi doprowadzić zasilanie z innego punktu. Takie prace mają zostać wykonane do końca 2019 roku. Jednak miasto zajmie się rewitalizacją już wcześniej.
– Mamy jakąś wizję, tę wizję trzeba przelać na papier. Oczywiście trzeba zapytać specjalistów od tego typu działań i na tej podstawie stworzyć plan rewitalizacyjny – mówi prezydent Marcin Krupa. Szyb i pozostałe budynki mają być dostępne dla mieszkańców.
– Chcemy, aby to było swego rodzaju łącznikiem pomiędzy “starym” Nikiszowcem, a Nowym Nikiszowcem. Żeby ta przestrzeń była bardzo żywa w różne funkcjonalności. Od gastronomii, drobnego handlu aż na kwestiach muzealnych i kulturowych dziedzictwa poprzemysłowego skończywszy – tłumaczy Krupa.
Jednak minie sporo czasu zanim się to stanie. Program rewitalizacji najwcześniej będzie gotowy w przyszłym roku. Jednostką miasta, która będzie zarządzać szybem najprawdopodobniej zostanie Muzeum Historii Katowic.
To bardzo mała część majątku kopalni “Wieczorek”, która w przyszłym roku ma zostać zlikwidowana. Na pytanie dotyczące pozostałych obiektów, w tym szybu “Pułaski”, spółka i miasto podają ogólniki. Rozmowy się toczą, ale o konkretach na razie mowy nie ma. Prezydent zapewnił, że jeśli miasto przejmie kolejne obiekty, to ich walory architektoniczne zostaną w pełni zachowane. Sama rewitalizacja zabytkowych budynków “Wieczorka” miałaby kosztować około 1 mld zł.
Czy ktos potrafii wytlumaczyc jak to jest ze kopalnie do SRK oddaje sie za 1 zl a SRK zarabia na tym grube miliony sprzedajac ten sam teren miastu? Czy wlasciciel kopalni czyli PGG nie mogl zrobic tego sam?
A przeczytał Pan tekst? W tym konkretnym przypadku to była darowizna, więc komentarz nietrafiony.