W Katowicach rozpoczyna się pilotażowa akcja i jednocześnie kampania informacyjna związana z bezpieczeństwem na przejściach dla pieszych. W 10 takich miejscach zostały zainstalowane specjalne czujniki, które w połączeniu z aplikacją wysyłają pieszym i kierowcom ostrzegający komunikat. Akcja to efekt współpracy z uczniami szkoły z Jastrzębia-Zdroju i prywatnych firm.
Kampania nastawiona jest przede wszystkim na dotarcie do ludzi młodych, którzy często nie potrafią oderwać wzroku od telefonu, nawet podczas przechodzenia przez drogę czy tory tramwajowe.
Innowacyjne rozwiązania Stop-Fon zostało stworzone przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół nr 6 w Jastrzębiu Zdroju. Wdrożyła je firma Proton Innowacje Sp. z o.o. . To system złożony z aplikacji, która po zainstalowaniu na urządzeniu mobilnym i w połączeniu z czujnikami montowanymi na pionowych znakach informacyjnych przy przejściach dla pieszych, automatycznie wyświetla ostrzegawczy komunikat o zbliżaniu się do przejścia. W założeniu ma to zwrócić uwagę pieszego, żeby ten podniósł wzrok znak telefonu i zobaczył co się dzieje wokół niego. Komunikat przestaje się wyświetlać po wyjściu z zasięgu urządzenia.
System będzie działał do końca 2023 roku w dziesięciu wybranych lokalizacjach, wskazanych we współpracy z policją przez Miejski Zarząd Ulic i Mostów: al. Korfantego (okolice ul. Gnieźnieńskiej), ul. Obroki 87 (rejon Liceum Ogólnokształcącego nr 15), ul. Witosa 3A, ul. Podhalańska (rejon wyjścia ze Szkoły nr 13 i przedszkola), Plac Wolności/3Maja, ul. Lwowska (okolice LO nr VI), ul. Panewnicka 28 (okolice LO nr VII), między ul. Armii Krajowej a ul. Fredry, ul. Graniczną a ul. Ofiar Katynia oraz ul. Kościuszki 19 (skrzyżowanie z ulicą Kopernika).
Z systemu mogą też skorzystać kierowcy. Jeśli zainstalują aplikację, to w momencie zbliżania się do przejścia dla pieszych z zamontowanym urządzeniem, zostaną odpowiednio wcześniej ostrzeżeni np. dźwiękiem lub podczas używania nawigacji w telefonie.
O obecności czujników na wybranych dziesięciu przejściach będą informowały tabliczki umieszczone w pobliżu, na których znajduje się m.in. kod QR. Po jego zeskanowaniu użytkownik smartfona zostanie odesłany do informacji o kampanii na stronie firmy i do samej aplikacji, możliwej do pobrania w sklepach Apple i Google Play.
Katowice to trzecie miasto po Żorach i Sosnowcu, które zdecydowało się na wdrożenie rozwiązania firmy Proton Innowacje Sp. z o.o.. Partnerem kampanii jest PZU S.A.
Równolegle do uruchomienia systemu w szkołach w sąsiedztwie wytypowanych przejść zostanie przeprowadzona kampania informacyjna.
Przypomnimy, zgodnie z polskim prawem, pieszy ma pierwszeństwo przed nadjeżdżającymi pojazdami już w momencie wchodzenie na przejście. Przechodząc przez drogę, nie może jednak korzystać z telefonu komórkowego oraz innych urządzeń, które mogą zaburzyć jego percepcję (np. słuchawki).
Katowice nie chcą ostrzegać komunikatami osoby wchodzące ze smartfonem na przejście dla pieszych.
To raczej ktoś chce wydać kasę albo wcisnąć apkę. Czy w tym roku jeszcze doczekamy się komunikatów, że po zrobieniu … trzeba użyć papieru t.?
Najlepiej to jeszcze wziąć za rączkę i przeprowadzić jak przedszkolaka. Dorośli ludzie nie potrafią przejść przez jezdnię
Serio teraz już trzeba aplikacji do takich podstaw jak przechodzenie na drugą stronę ulicy? Mnie przechodzenia przez ulicę nauczono w pierwszej klasie podstawówki, jak zresztą każdego wtedy. Do dzisiaj mam zakodowane w głowie, że jak chcę przejść na drugą stronę ulicy to się zatrzymuję i rozglądam. Robię to nawet wtedy jak mam zielone światło. A teraz trzeba ludziom aplikacje do tego tworzyć? Masakra. Jak tak dalej pójdzie to za niedługo będzie trzeba stworzyć aplikację podpowiadającą ludziom jak oddychać albo chodzić. Potem się dziwić, że kolejne pokolenia ludzi są coraz bardziej niezaradne i bezmyślne… że trzeba prawie dorosłe “dziecko” do szkoły samochodem odwozić pod same drzwi bo samo sobie biedactwo nie poradzi itd.