Jeszcze w tym roku na sesję rady miasta trafi projekt uchwały zmian w budżecie, w którym jedną z pozycji będą kolejne miliony dla GKS-u Katowice. Spółce brakuje pieniędzy na bieżącą działalność.
O tym, że dodatkowe pieniądze jeszcze w tym roku trafią na konto GKS-u poinformował podczas czwartkowej komisji budżetu wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula. – Sygnalizuję radzie miasta taką potrzebę – zasilenia budżetu spółki poprzez objęcie nowych udziałów przez miasto. Zostanie przygotowany stosowny wniosek zmian w budżecie.
Na razie nie wiadomo o jaką kwotę chodzi. Obecny na posiedzeniu komisji Wojciech Cygan, prezes GKS-u, powiedział tylko, że trwają rozmowy na ten temat. Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzi od 1 do 2 mln zł.
Wiceprezydent Sobula odniósł się też do ostatnich ekscesów z udziałem kiboli GKS-u. – Chcemy silnego i profesjonalnego klubu miejskiego, w którym nigdy nie rządzili i nie będą rządzić kibole. Jakieś drobne zawirowania, póki co, nas z tej drogi nie zawrócą.
W 2015 roku miasto przelało na konto GKS-u 12,7 mln zł. Na początku 2016 roku klub dostał 2,5 mln zł jako dotację na sport wyczynowy. Po raz kolejny miasto zasiliło budżet klubu we wrześniu, kiedy urząd przeznaczył 2 mln zł na sekcję siatkówki. Potem doszedł kolejny milion zł na sekcję hokeja. Oprócz tego, MPGK przekazuje GKS-owi około 1 mln zł rocznie.
