Miejski Zarząd Ulic i Mostów jest o krok bliżej rozstrzygnięcia przetargu na zakup urządzeń do kontrolowania opłat za parkowanie, które zostaną zamontowane na elektrycznych samochodach.
Miejski Zarząd Ulic i Mostów ogłosił w połowie maja przetarg na „zakup systemu e-kontroli”. To w uproszczeniu zakup sprzętu, który ma służyć do kontrolowania strefy płatnego parkowania. Do tej pory wszystko odbywa się tradycyjną metodą. Kontrolerzy MZUiM muszą podejść do każdego z zaparkowanych samochodów i ręcznie sprawdzić, czy kierowca opłacił postój. W kilku dużych, polskich miastach z takiego sposobu zrezygnowano. Na przykład w Gdyni od niespełna roku po ulicach jeżdżą auta marki Nissan Leaf z charakterystyczną „skrzynką” na dachu. Podobnie w Warszawie. Takie urządzenia umieszczane na samochodzie do kontroli strefy płatnego parkowania chcą kupić teraz Katowice.
Wynika to z tego, że po rozszerzeniu strefy płatnego parkowania konieczne byłoby zatrudnienie dodatkowych pracowników, ale nawet wtedy taka kontrola mogłaby się okazać nieskuteczna i wielu kierowców uniknęłoby opłat za parkowanie. Dlatego miasto postanowiło kupić systemy i dwa elektryczne samochody służące do e-kontroli.
Samochodów jeszcze nie ma, powinny zostać kupione w lipcu lub sierpniu. Jednak MZUiM chce zamówić już wcześniej sprzęt, który wykonawca zainstaluje na pojazdach. Oprócz dostarczenia systemu do zdalnej kontroli opłat parkingowych, wybrany wykonawca będzie musiał przeprowadzić szkolenie w wymiarze co najmniej 3 x po 8 godzin dla minimum 8 operatorów systemu. Będzie miał na to dwa miesiące. Z kolei od momentu uruchomienia kontroli, dostawca będzie musiał przez 3 lata go utrzymywać.
Działanie takiego systemu polega na skanowaniu tablic rejestracyjnych za pomocą kamer i czujników umieszczonych w boksie, który jest montowany na dachu samochodu. Wystarczy, że pojazd do kontroli przejedzie powoli obok zaparkowanych samochodów, a urządzenia przesyłają informacje w czasie rzeczywistym do operatora systemu. Od razu wiadomo, czy konkretne auto ma opłacony postój. Pojazdy kontrolujące parkowanie wracają po chwili przerwy w to samo miejsce, żeby uniknąć sytuacji, w której na przykład kierowca był przy parkomacie, żeby opłacić postój.
Kilka dni temu MZUiM otworzył oferty w przetargu na zakup dwóch sztuk systemu e-kontroli. Zgłosiła się tylko jedna firma, MCX Pro Sp. z o.o. z Warszawy, która za realizację zamówienia oczekuje nieco ponad 2,5 mln zł brutto (1,5 mln zł za montaż urządzeń oraz licencje i szkolenia, a ok. 1 mln zł za 36 miesięczny serwis utrzymaniowy i usługi rozwoju). Wszystko wskazuje na to, że przetarg uda się rozstrzygnąć mimo wyłącznie jednej oferty. Na system do e-kontroli Miejski Zarząd Ulic i Mostów chce przeznaczyć 2,7 mln zł brutto.
Wprowadzenie e-kontroli nie oznacza, że z ulic znikną pracownicy MZUiM. Choć ich obecność zostanie mocno ograniczona. Jak wynika z danych w miastach, które stosują już takie systemy, skuteczność e-kontroli wynosi około 95%. Oznacza to, że tylko w około 5% przypadków kamery nie były w stanie zeskanować rejestracji, bo była ona zasłonięta albo zabrudzona. Tam, gdzie wjazd samochodów z urządzeniem do zdalnej kontroli będzie utrudniony, opłaty nadal będą sprawdzać ludzie. Nie zostawią już jednak kartki za wycieraczką, a wprowadzą dane do systemu. Każdy będzie mógł sprawdzić na specjalnej stronie internetowej czy musi zapłacić opłatę dodatkową.
[…] i Mostów w Katowicach otworzył oferty w przetargu na zakup urządzeń do e-kontroli pisaliśmy TUTAJ. Wkrótce po tym pojawił się już samochód z charakterystyczną skrzynką na dachu. Niektórym […]
Kolejne marnotrawienie publicznych pieniędzy w imię utrudniania życia mieszkańcom miasta.
a nie czasem godna pochwały oszczędność etatów i związanych z tym kosztów poprzez automatyzację? Przecież kontrolerów parkingowych jest kilkadziesiąt na całe miasto, a zastąpi ich kilku do kierowania samochodem. Poza tym jakie utrudnianie życia?, zwykła kontrola biletów.
Jakie redukcje zatrudnienia są w związku z tym przewidziane?
Żadne, SPP powiększa się kilkukrotnie. Ludzie, którzy dzisiaj wkładają kartki za szyby, będą mieli co robić.