Reklama

Dziury w nowym parku na Ochojcu. Został otwarty dla mieszkańców, choć jeszcze nie jest skończony

Ł. K.
Miasto pochwaliło się nowym parkiem, choć nadal trwają w nim prace. Mieszkanka Ochojca wybrała się na spacer z dziećmi i wróciła zawiedziona, bo nowymi alejkami nie dało się przejechać z wózkiem.

Tuż przed wyborami samorządowymi urząd miast zasypywał media informacjami prasowymi o kolejnych inwestycjach. Na stronie urzędu publikowano informacje dotyczące nawet jeszcze niezrealizowanych przedsięwzięć. O tym, że budowa parku w dolinie rzeki Ślepiotki jest na ukończeniu miasto pisało 2 kwietnia. Wtedy jeszcze nie wszystko było gotowe, trwały prace wykończeniowe. W ubiegłym tygodniu, w czwartek, wiceprezydent Katowic Jarosław Makowski pochwalił się na swoim Facebooku, że brał udział w odbiorach technicznych.

Wygląda na to, że trochę zbyt wcześnie pochwalono się inwestycją za około 10 milionów złotych. Nowa przestrzeń została udostępniona mieszkańcom w piątek, 12 kwietnia. Park przy Ślepiotce jest zlokalizowany pomiędzy ul. Jankego i ul. Kościuszki, w rejonie ul. Bolesława Prusa. W miniony weekend odwiedziła to miejsce mieszkanka Ochojca. – Cieszyłam się na rewitalizację Ślepiotki i z tego, że będę miała możliwość chodzić na inny plac zabaw – mówi Katarzyna Hachuła, matka dwójki dzieci. Podczas pierwszej wizyty zdziwiła się, że ścieżki są wykonane z kamieni. Podczas spaceru po parku okazało się, że nie wszędzie może przejechać wózkiem. Ścieżki są na tyle nierówne, że poruszanie się jest mocno utrudnione. – Wiem, że były odbiory i nie ma nigdzie informacji, że park jest nieczynny. Mimo to przejechać się nie dało – relacjonuje mieszkanka Ochojca

Miasto zapewnia, że te niedociągnięcia zostaną naprawione. – Park w dolinie rzeki Ślepiotka został odebrany w drugim tygodniu kwietnia, ale nie oznacza to jeszcze definitywnego końca prac. Wskazano wykonawcy elementy wymagające poprawy, jak m.in. zagęszczenie ciągów pieszych, wyprostowanie dwóch lamp, naprawa zamków w furtkach – informuje w imieniu Zakładu Zieleni Miejskiej Malwina Kaczor z Katowickiej Agencji Wydawniczej. Ścieżki dopiero będą ubijane, a wszystko ma zostać naprawione przez wykonawcę do 26 kwietnia.

Źródło: UM Katowice.

Powierzchnia zrewitalizowanego terenu to ok. 3 hektary. Są tu ciągi piesze wybudowane w śladach wydeptanych przez mieszkańców ścieżek. Poza tym place zabaw, wybieg dla psów i ogród społeczny.


Tagi:

Komentarze

  1. mieszkaniec 17 kwietnia, 2024 at 6:42 pm - Reply

    a w Chorzowie na ul. Targowej wycinają drzewa. 3 dni i poszło 1000 drzew, mają rozmach.

    • gizmo 18 kwietnia, 2024 at 11:39 am Reply

      Peowskie drzewa można wycinać, pisowskich nie można.

Dodaj komentarz

*
*