Duży gad spacerował po ulicy w Brynowie. Zgłosiła to osoba, która miała widzieć zwierzę. Straż miejska pojechała na miejsce, ale nic nie znaleziono. Cała sprawa wydaje się strażnikom podejrzana.
Nie wiadomo czy to żart, fałszywa wiadomość, czy faktycznie po ulicy w dzielnicy Brynów chodził duży gad. W poniedziałek rano zdjęcie zwierzęcia zostało opublikowane na Facebooku. Opublikował je na prośbę jednej z internautek profil Spotted: Katowice. “Witam, czy nie uciekł komuś krokodyl? Spacerował dzisiaj koło godz 7 przy ul. Wincentego Pola” – pisze kobieta (pisownia oryginalna – przyp. red.). Potwierdza to anonimowe zgłoszenie do straży miejskiej. Około godziny 11.00 strażnicy otrzymali informację o “krokodylu w białej obroży”, który był widziany na tej samej ulicy w pobliżu sklepu Rabat. Jak informuje Klaudia Szczygieł z katowickiej straży miejskiej, funkcjonariusze pojechali na miejsce. Jednak gada nie znaleźli. Podejrzewają, że informacja może być fałszywa. Podobna sytuacja miała mieć miejsce w ostatnim czasie w Mikołowie.
W pierwszej chwili myślałem, że to artykuł o kumplu, który tam mieszka.