Policja zatrzymała mężczyznę, który w sobotę 6 października próbował zgwałcić owczarka niemieckiego. Na razie nie wiadomo jakie zarzuty postawi mu prokurator.
Ta sprawa wywołała wielkie oburzenie opinii publicznej. Późnym wieczorem w sobotę 6 października na prywatną posesję przy ul. Oswobodzenia w Katowicach-Janowie wszedł młody mężczyzna. Jak się później okazało, próbował zgwałcić owczarka niemieckiego. Sprawa wyszła po tym, jak właścicielka posesji dzień później przejrzała nagranie z monitoringu.
Film obejrzały tysiące internautów. Również sam sprawca, który rozpoznał się na nagraniu. Sam jednak nie zgłosił się na policję. To funkcjonariusze przyszli do niego. To mieszkaniec Mysłowic. Jeszcze dzisiaj może usłyszeć zarzuty. W zależności od tego jak jego czyn zakwalifikuje prokurator, może odpowiadać za znęcanie się nad zwierzęciem albo za nieobyczajny wybryk. Policja na razie nie udziela szczegółowych informacji w tej sprawie.