Od początku lutego 2016 roku mieszkańcy Katowic za metr sześcienny wody i odprowadzonych ścieków zapłacą 14,11 zł. To o 22 grosze więcej niż w tym roku. Wzrosną też koszty większości abonamentów. Katowickie Wodociągi podwyżkę tłumaczą tak jak zwykle: koniecznością pokrycia rosnących wydatków.
Od wielu lat sytuacja jest podobna: spada zużycie wody, ale rosną jej ceny. Mijający rok był wyjątkiem. Cena wody i ścieków została nieznacznie obniżona. Teraz wszystko wraca do normy.
Za 1 metr sześć. dostarczonej wody zapłacimy od lutego 5,82 zł, ścieki będą natomiast kosztować 8,29 zł. To właśnie ta druga pozycja jest odpowiedzialna za wzrost łącznej ceny o 22 grosze. – Podwyżka spowodowana jest przede wszystkim większym czynszem dzierżawnym, jaki musimy płacić Katowickiej Infrastrukturze Wodociągowo-Kanalizacyjnej. Przejmujemy nowe sieci i tym samym wartość infrastruktury wzrasta – tłumaczy Agnieszka Jaszkaniec, rzecznik Katowickich Wodociągów.
Co ciekawe, zarówno KW S.A. jak i KIWK Sp. z o.o. w całości należą do miasta, więc jedna miejska spółka płaci drugiej miejskiej spółce czynsz za użytkowanie miejskich sieci. Część radnych już wielokrotnie zwracała uwagę na konieczność połączenia obu firm, ale władze miasta się do tego nie kwapią. Tłumaczą to tym, że KIWK jest potrzebna do pozyskiwania unijnego dofinansowania na przebudowę sieci kanalizacyjnej w mieście.
Czynsz dzierżawny, jaki KW płacą KIWK w przyszłym roku ma być wyższy o ponad 3 mln zł. Trudno jednak akurat tym tłumaczyć zwiększenie opłat abonamentowych dla większości odbiorców. Największa podwyżka, bo aż 0 31% dotknie tych, których wodomierze odczytywane są radiowo, i którzy korzystają z e-faktury (chodzi o odbiorców w budynkach wielolokalowych). – Dopiero od niedawna wprowadzamy tę technologię. Musimy ponieść koszty oprogramowania oraz zakupu urządzeń. W ciągu pięciu lat ceny w tym obszarze powinny się ustabilizować – wyjaśnia Agnieszka Jaszkaniec.
Wprawdzie stawki abonamentowe w blokach i kamienicach rozkładają się na wielu mieszkańców i podwyżka nie powinna być aż tak bardzo odczuwalna, to jednak jej skala może dziwić.
Z zaproponowanej nowej taryfy zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków wynika, że istotnie stanieje opłata za przyłączenie do wodociągu i sieci kanalizacyjnej. To istotne np. dla tych, którzy budują domy jednorodzinne. Nowa stawka będzie wynosić 178,03 zł (za przyłączenie do każdej z sieci) i jest niższa od dotychczasowej o około 16%.
Katowickie Wodociągi każdego roku kupują i sprzedają coraz mniej wody. O ile jeszcze w 2010 roku kupiły od Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów 19,848,765 m sześć., a sprzedały 15,216,740 m sześć, to w mijającym roku te wartości będą znacznie niższe: 16,725,000 i 14,570,000 (na podstawie danych za 11 miesięcy i prognozy za grudzień).
Żeby nowa taryfa mogła wejść w życie od 1 lutego 2016 roku, muszą ją zatwierdzić radni. Nie powinno być z tym żadnego problemu. Tylko w sytuacji, gdyby radni podjęli uchwałę o odrzuceniu zaproponowanej taryfy, Katowickie Wodociągi musiałyby przygotować nową. Na to jednak nie ma co liczyć.
Nie tylko woda zdrożeje bo i czynsz w zasobie komunalnym ma wzrosnąć o około 10% za metr niestety