Po tym jak padły serwery dwóch stron internetowych, na których sprzedawane były bilety na koncert Radzimira Dębskiego, Miuosha i NOSPR, a do kasy ustawiła się kolejka na kilkaset osób, organizatorzy zdecydowali, że odbędzie się jeszcze jeden występ artystów. W sali NOSPR symfonicznego hip-hopu będzie można posłuchać nie tylko 20 grudnia, ale i 19. Początek o godz. 20.
Już przed godziną 10 w ostatni piątek serwery obsługujące system sprzedaży biletów padły. W związku z tym, że kasy NOSPR korzystają z tego samego systemu, również stacjonarnie był problem z dostaniem wejściówek. Nieoficjalnie wiadomo, że w jednym czasie szczęścia próbowało grubo ponad 100 tysięcy osób.
19 grudnia Radzimir Dębski miał zaprezentować materiał ze swojej autorskiej płyty. Kiedy jednak po raz kolejny fani wykupili bilety na koncert z Miuoshem i NOSPR, plany się zmieniły.
Będzie jeszcze jeden, czwarty już koncert w NOSPR (dwa pierwsze odbyły się w marcu). Tym razem bilety będzie można kupić tylko w kasach NOSPR. Sprzedaż rozpocznie się we wtorek (tj. 24 listopada) o godz. 10. Pierwszeństwo będą miały te osoby, które stały w kolejce po wejściówki na występ 20 grudnia, ale ich nie kupiły. Zostawiły za to namiar na siebie.
Wejściówki kosztują 110, 130 i 14o zł. Prawdopodobnie, jak do tej pory, jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie 4 bilety, choć organizatorzy zastanawiają się jeszcze czy nie zmniejszyć tej puli do 2.