Nowe rondo powstanie w Dąbrówce Małej. Na ruchliwym skrzyżowaniu ma być bezpieczniej. Jednak na razie nie wiadomo, kiedy uda się je wybudować.
W Katowicach na ruchliwym skrzyżowaniu ma powstać rondo. Chodzi o Dąbrówkę Małą i skrzyżowanie ulic Pod Młynem i Strzelców Bytomskich. Obecnie to trzywylotowe skrzyżowanie nie należy do zbyt bezpiecznych, a natężenie ruchu jest duże. Jeżdżą tędy kierowcy w kierunku Czeladzi, Sosnowca i Siemianowic Śląskich. Miasto chce, żeby ruch był płynniejszy i żeby było bezpieczniej.
Ma tak być dzięki budowie ronda. Zgodnie z projektem, skrzyżowanie w kształcie litery „T” z wyspą zostanie zastąpione ruchem okrężnym. Przy okazji na jednym z przejść dla pieszych w ciągu ul. Strzelców Bytomskich powstanie wysepka. Realizacja nie będzie trwała długo, bo 2 miesiące od momentu przekazania placu budowy. Będą utrudnienia, ale na razie o szczegółach miasto nie informuje. To dlatego, że nie wiadomo, kiedy inwestycja mogłaby ruszyć.
W poniedziałek, 21 sierpnia, otwarto oferty w przetargu na wykonanie ronda. Zgłosiły się dwie firmy, „Romus” oraz Drogopol, które zaproponowały odpowiednio 2,1 mln zł i 1,9 mln zł (kwoty brutto). To kilkaset tysięcy złotych więcej niż zapłacić chciał MZUiM, który zamierzał przeznaczyć na ten cel 1,3 mln zł brutto.
przecież ledwo co skończył się tam remont i teraz znów? czemu pieniądze są wyrzucane w błoto dlaczego w tamtym roku nie został wykonane to za jednym razem i kto teraz za to zapłaci? może urzędnicy ze swoich wypłat za bezmyślność i defraudacje?
Strzelców Bytomskich/Mysłowicka to jedna z takich dróg, której naprawdę przydałby się DDR albo ciąg pieszo-rowerowy na całej długości. Nie ma za bardzo bocznych dróg żeby unikać ryzykowania jazdy na tej drodze, na odcinku w Siemianowicach znika nawet na chwilę chodnik. Droga jest wąska a ruch duży i to ciężarowy.
Ale czemu? Z tego co miasto mówi to brakuje kasy w budżecie, a za tylko część tej kwoty mogliby zrobić niezły kawałek DDR (a te są znacznie tańsze w utrzymaniu i pomogłyby rozładować ruch)
tylko niech fachowcy z UM Katowice pamietają – rondo ma byc tak skonstruowane żeby można było przez nie przeleciec tak z 90km/h. Dokładnie tak jak te w Murckach…