Tydzień temu napisaliśmy, że w akademikach przy ul. Franciszkańskiej, które zostały przekształcone na tymczasowy ośrodek dla uchodźców z Ukrainy, brakuje dużych lodówek. Odzew naszych czytelników był natychmiastowy. W minionym tygodniu do akademików przyjechały już 4 lodówki, w tym jedna nowa.
Byłe akademiki Uniwersytetu Ekonomicznego miały zostać sprzedane. Stały puste od trzech lat. Zanim jednak uczelnia zdążyła się ich pozbyć, okazało się, że mogą się przydać jako baza noclegowa dla uchodźców. W ciągu kilku dni miejskie jednostki na czele z KZGM odnowiły pierwszy z akademików. Mieszkają w nim 194 osoby, które mają do dyspozycji 6 aneksów kuchennych. Na wyposażeniu są w nich małe lodówki. Dlatego poprosiliśmy naszych czytelników o przekazywanie większych lodówek. Na nasz apel odpowiedziały już cztery osoby. Wszystkie lodówki zostały już dostarczone do akademików. Trzy są używane, a jedna nowa. Tę ostatnią postanowili kupić pani Monika z mężem. – Jeszcze kilka lat temu mieszkałam w akademiku na Ligocie, więc wiem jakie tam są warunki. Przy tak dużej liczbie ludzi małe lodówki na pewno nie wystarczą – mówi.
W związku z tym, że od dzisiaj pierwsi uchodźcy wprowadzają się do drugiego akademika, potrzebne są kolejne lodówki. Jeśli więc ktoś z naszych czytelników chciałby podarować używaną, ale sprawną lodówkę albo kupić nową, prosimy o kontakt na maila [email protected] lub wiadomość na naszym FB. Pokierujemy do odpowiednich osób i przekażemy szczegółowe informacje.
Dziękujemy za dotychczasową pomoc.