Dziennikarz i prezenter Kamil Durczok nie żyje. Jak podaje portal press.pl, zmarł dzisiaj nad ranem w Katowicach. Miał 53 lata.
Kamil Durczok zmarł. Taką informację jako pierwszy podał portal press.pl. Miała ona zostać potwierdzona w dwóch źródłach. Na swoim profilu Facebook była żona dziennikarza opublikowała post z symbolem znicza.
Kamil Durczok karierę w mediach rozpoczął w latach 90. Zaczął w Radiu Katowice, ale szybko przeniósł się do telewizji. Najpierw pracował przez kilkanaście lat w Telewizji Polskiej, a później przeszedł do TVN. Tu był redaktorem naczelnym i prowadzącym Faktów. Rozstał się ze stacją w wyniku afery, którą wywołał artykuł dotyczący mobbingu i molestowania seksualnego opublikowany przez “Wprost”. Durczok wrócił do Katowic i założył tu portal Silesion.pl, który został zamknięty po trzech latach. Prowadził wtedy również program w Polsat News, którego ostatnia nazwa brzmiała Durczokracja. W tym roku uruchomił aplikację mobilną pod taką samą nazwą.
Był laureatem wielu nagród m.in. Grand Press, Złotej Telekamery oraz Wiktora.
Zmarł 16 listopada 2021 w wieku 53 lat w szpitalu w Katowicach. Jak informują niektóre źródła, przyczyna śmierci to krwotok wewnętrzny.